Nowa KIA Sorento zadebiutuje w Genewie. Sporo o niej wiemy

Wbrew pozorom jest to dość ważny samochód dla tej marki, bowiem segment SUV-ów cały czas trzyma się bardzo dobrze. Konkurencyjna oferta w segmencie większych aut jest więc tym, czego do szczęścia trzeba tej marce. KIA Sorento może być bardzo mocnym zawodnikiem w swoim segmencie. Dlaczego?

KIA Sorento - przede wszystkim ciekawa wizualnie

KIA lubi eksperymentować ze stylistyką swoich aut. Wiele elementów przeplata się w każdym modelu, jednak większość z nich dostaje unikalne cechy. I tak na przykład Sorento będzie najbardziej "kanciastą" propozycją w gamie. Dzięki wielu ostrym przetłoczeniom samochód ten nabrał masywności i zapewne sprawi wrażenie większego niż jest w rzeczywistości. Efektownym elementem jest także linia szyb, którą żywcem zaczerpnięto z modelu Proceed.

Wnętrze? Kanciaste, masywnie zbudowane, ale i nowoczesne. Cyfrowe zegary i multimedia z ekranem 10,25-cala to wyróżniki tego modelu i wszystkich nowych aut marki KIA. Do tego dostaniemy tutaj dobre wykończenie i mnogość nowoczesnych systemów bezpieczeństwa.

Zobacz 5 zdjęć

Nowe silniki, w tym hybrydy

Nowa KIA Sorento ma wiele wspólnego z obecnym na rynku już od blisko dwóch lat Hyundaiem Santa Fe. Wiemy, że koreański bliźniak dostanie w tym roku warianty hybrydowe. Te zagoszczą także w Sorento, najprawdopodobniej już od momentu premiery. Mowa o hybrydzie plug-in, która wykorzysta silnik 1.6 T-GDI. Będzie to kolejny model z nowej rodziny zelektryfikowanych pojazdów.

Poza tym w innych wariantach silnikowych nie zabraknie układu miękkiej hybrydy, w tym w topowym dieslu. KIA Sorento będzie dostępna z napędem na przednią oś i wszystkie cztery koła, zaś potencjalnie każdy wariant oferowany w Europie dostanie standardowo automatyczną skrzynię biegów.

Więcej dowiemy się już 3 marca podczas premiery w Genewie. Jeśli chcecie zobaczyć gotowe auto, to kliknijcie tutaj i podziwiajcie zdjęcia.