35 lat spędziła w piwnicy. Unikalna Alfa Romeo Giulietta SZ sprzedana za 567 000 euro
Takiego znaleziska w piwnicy nikt się nie spodziewał - w Turynie odnaleziono unikalną Alfę Romeo Giuliette SZ w idealnym stanie.
Historia ta brzmi wręcz nierealnie. Dokładnie 35 lat temu, w 1984 roku, właściciel tej Alfy Romeo Giulietty SZ zaparkował swoje auto... w piwnicy w domu w Turynie. Jak to zrobił? Duża winda transportowa pozwoliła na spokojne przewiezienie auta do podziemi. Niestety kilka lat później całkowicie odmówił posłuszeństwa, przez co auto zostało uwięzione pod blokiem mieszkalnym. Właściciel auta był też w słusznym wieku, tak więc nie poświęcił uwagi próbie ratowania auta.
Po jego śmierci samochód dalej zalegał w piwnicy. Dopiero w tym roku właściciel budynku, czyli miasto, postanowiło zająć się tematem zalegającego tam samochodu. Przygotowano zaawansowaną operację wyciągnięcia Alfy za pomocą dźwigu, co udało się zrobić bez większego problemu. Największą niespodzianką jest jednak to, że samochód zachował się w perfekcyjnym stanie. Ze względu na brak testamentu, auto trafiło na publiczną licytację. Cena wywoławcza wynosiła 15 000 euro, zaś finalnie auto trafiło do nowego nabywcy za 567 000 euro.
Alfa Romeo Giulietta SZ to prawdziwy rarytas. Powstała z myślą o sportowej rywalizacji, a lekkie nadwozie z aluminium (ważące raptem 135 kg) pozwoliło na zachowanie niskiej masy i poprawę osiągów. Łącznie wyprodukowano 210 egzemplarzy. Ceny zachowanych modeli osiągają naprawdę wysoki pułap, tak więc kwota za samochód z Turynu nie powinna dziwić.