Bazowe Audi E-Tron GT quattro jest dalekie od "bazowego". Wciąż objedzie wiele... supersamochodów

Słowo "bazowy model" w tym przypadku ma inne znaczenie. Audi E-Tron GT quattro wciąż objedzie wiele... supersamochodów.

Na drogi wyjeżdża nowa wersja sportowego elektryka z czterema pierścieniami na grillu. Audi E-Tron GT quattro jest teoretycznie bazowym wariantem w gamie tego modelu. W praktyce jednak trudno go nazwać... bazowym.

Audi E-Tron GT quattro jest BARDZO szybkie. Najtańszy wariant ma ponad 500 KM

Nowy model oferuje moc systemową 370 kW (503 KM). W trybie Launch Control chwilowo dostępne jest aż 430 kW (585 KM). Dzięki akumulatorowi o pojemności 105 kWh brutto (97 kWh netto), e-tron GT quattro może pokonać do 622 kilometrów na jednym ładowaniu.

Takie parametry stawiają go dość wysoko w kategorii wydajności, zarówno w mieście, jak i na trasach szybkiego ruchu. Pamiętajcie jednak, że mowa tutaj o danych zgodnych z normą WLTP. Niemniej zrobienie 500 km nie powinno być wyzwaniem.

Co więcej, Audi zastosowało tu wydajny system bardzo szybkiego ładowania (architektura 800V), o mocy szczytowej sięgającej 320 kW. To oznacza, że już 10 minut ładowania wystarczy, by przejechać około 285 kilometrów.

System automatycznego planowania trasy e-tron zarządza przygotowaniem akumulatora, co pozwala osiągnąć maksymalną moc ładowania w szerszym zakresie temperatur.

Audi E-Tron GT Quattro 2025

Aerodynamika jest królem

Audi e-tron GT quattro łączy swój charakterystyczny design z funkcjonalnością. Współczynnik oporu powietrza wynosi zaledwie 0,24. Sterowane komputerowo wloty powietrza i aktywna aerodynamika poprawiają efektywność, jednocześnie redukując hałas w kabinie.

Z przodu w oczy rzuca się czarna maska i odwrócona osłona singleframe w kolorze nadwozia. Z tyłu uwagę przyciąga dyfuzor z pionowymi elementami aerodynamicznymi.

Niemcy stawiają tutaj na komofort

Linia dachu nadaje pojazdowi dynamiczny profil, ale projektanci nie zapomnieli o ergonomii. Akumulator umieszczono nisko w podwoziu, a specjalne wgłębienia zwiększają przestrzeń na nogi pasażerów z tyłu ("kieszenie" w konstrukcji akumulatora). Zarówno kierowca, jak i pasażer dostają tutaj standardowo sportowe fotlele, regulowane w ośmiu kierunkach.

Bagażnik nie jest tutaj największy, ale 405 litrów i tak można uznać za przyzwoity wynik. Dodatkowo pod przednią maską znajduje się drugi bagażnik (frunk) o pojemności 77 litrów.

quattro to podstawa

Nowy e-tron GT quattro waży o 30 kilogramów mniej niż wariant S. To zasługa zoptymalizowanej konstrukcji, która przekłada się na lepszą dynamikę i niższe zużycie energii. Napęd quattro reaguje w milisekundy, rozdzielając moment obrotowy między osiami zależnie od warunków drogowych. System stale analizuje sytuację i zapewnia maksymalną przyczepność bez względu na nawierzchnię.

Polskie ceny nowej wersji nie są jeszcze znane, ale w Niemczech ten model kosztuje wyjściowo ponad 107 000 euro. Co ciekawe jest tym samym droższy od bazowego Taycana i Taycana 4, aczkolwiek oferuje też więcej mocy.