Chery zrobiło samochód, który jest jednocześnie, SUV-em, pickupem i kamperem. Wygląda to ciekawie
Pickup, SUV i kamper w jednym. Chery połączyło kilka światów w nieoczywisty i bardzo ciekawy sposób.
Chińczycy mają jedną ciekawą cechę, której nam brakuje w Europie. Od pewnego czasu bardzo lubią eksperymentować z łączeniem wielu segmentów w jednym samochodzie. Czasami efekty takich kombinacji są pokraczne, ale od czasu do czasu powstają projekty, które budzą wiele pozytywnych emocji. To jeden z takich przykładów - Chery T1TP.
Nazwa nie budzi żadnych skojarzeń, ale sam model jest już bardzo ciekawy. Wszystko za sprawą konstrukcji, która łączy cechy SUV-a, pickupa i kampera. Jak to możliwe?
Chery T1TP konstrukcyjnie przypomina SUV-a, a jego asem w rękawie jest tylna część nadwozia
Opracowano tutaj specjalne "nakładki", które zmieniają charakter tego samochodu. Domyślnie jest to 7-osobowy SUV, przywodzący na myśl nieco podrasowaną wersję Chery Tiggo 9. Ściągając standardową tylną część nadwozia dostajemy dwie opcje. Pierwszą jest stworzenie pickupa, z niedużą, ale praktyczną paką. Drugą zaś stanowi nakładka z zabudową kamperową.
W ten sposób jeden samochód ma spełniać "do 99% potrzeb" typowej rodziny. Chery oczywiście zakłada, że tak wielozadaniowy pojazd faktycznie ma jakieś uzasadnienie.
Chiński koncern pracuje nad tym samochodem od 2024 roku i co ciekawe nie chce zatrzymać się na prototypie. W grę wchodzi uruchomienie produkcji seryjnej. Teoretycznie miałaby ruszyć w przyszłym roku, a pierwszym rynkiem, na którym pojawi się ten model, będą oczywiście rodzime Chiny.
Pod maską znajdzie się napęd SHS (Super Hybrid System), w wersji 4x4. Sercem jest silnik 1.5 Turbo, spięty z baterią o pojemności sięgającej 34-35 kWh. Łączny zasięg takiego pojazdu ma wynosić nawet 1200-1300 km na tankowaniu i ładowaniu.
Chińczycy, podobnie jak i Europejczycy, coraz bardziej lubują się w podróżach kamperami. Na ich rynku nie ma jednak klasycznych pojazdów z zabudowami, znanych z naszych dróg. Często powstają tam za to pakiety konwersji dla standardowych samochodów, zamieniające je w mobilne sypialnie. Chery, jeśli zdecyduje się na produkcję seryjną takiego samochodu, ma szansę stworzyć nową niszę, która być może zainteresuje także klientów ze Starego Kontynentu. Kluczem do sukcesu pozostanie cena i faktyczna uniwersalność nowej konstrukcji.