Chevrolet Corvette Convertible po raz pierwszy oficjalnie pokazany na Florydzie
To musiało być coś. W końcu po raz pierwszy Corvette ma silnik umieszczony centralnie. Dlatego też po raz pierwszy musi mieć zupełnie inną koncepcję zdejmowanego dachu. W tym przypadku sztywnego i dwuczęściowego (+ spora pokrywa nad silnikiem, pod którą chowa się dach).
I wygląda to naprawdę nieźle. Po jego złożeniu w "Vette" pozostają dwa tunele za głowami kierowcy i pasażera. Dodatkowo mogą one odcinać się kolorystycznie jak na zdjęciach - pokazany na zdjęciu pakiet Carbon Look jest opcjonalny.
Sztywny dach w Corvette Convertible składa się do prędkości 30 mil/h (48 km/h), a sama w pełni zautomatyzowana czynność zajmuje mu 16 sekund. Za te prace odpowiada sześć silników elektrycznych, a nie hydraulika - ma to zaoszczędzić parę kilogramów. Co ciekawe, nie ujawniono żadnych dodatkowych danych technicznych. Z plotek wiemy, że samochód przytył ok. 50 - 60 kg w stosunku do odmiany coupe, ale na oficjalną informację musimy jeszcze poczekać.
Ale pod maską wciąż jest 6,2-litrowa V8-ka o mocy 497 KM i momencie obrotowym 630 Nm - więc o osiągi możecie być spokojni. O cenę też. Convertible ma być droższe od Coupe o 7 500 USD, a to oznacza, że cena podstawowa wyniesie 67 000 USD.