Dacia Hipster 2026 jest odpowiedzią na Citroena Ami. Tu postawiono na przestrzeń
Przed Wami samochód, w którym minimalizm wszedł na nowy poziom. Dacia Hipster jest elektrykiem, ma 3 metry długości i oferuje dużo przestrzeni. To wbrew pozorom genialna koncepcja!
Świat mikromobilności staje się coraz ważniejszy dla wielu producentów. Citroen i Fiat odnoszą spory sukces z modelem Ami i Topolino. W krajach, gdzie miasta są ciasne, małe pojazdy elektryczne zaczynają odgrywać coraz większą rolę. Do tego segmentu wejść chce także "rumuńska" marka. Dacia Hipster 2026, czyli pudełko na kołach o dość uroczej nazwie, zdaje się być idealną koncepcją.
Dacia Hipster 2026, czyli kwadrat z kołami. Jest zaskakująco przestronny!
W Mioveni przyjęto nieco inną koncepcję niż tak, którą stosuje Citroen. Ami jest naprawdę małe - ma raptem 2,4 metra długości i mieści dwie osoby. Tutaj zbliżono się do oryginalnego Smarta.
Nowy koncept Dacii ma zaledwie 3 metry długości i 1,5 metra szerokości, a mimo to oferuje miejsce dla czterech dorosłych osób. Co istotne, jego bagażnik ma pojemność aż 500 litrów, co czyni z Hipstera zaskakująco praktyczny środek codziennego transportu.
Co ciekawe ten samochód jest o 20 procent lżejszy od Dacii Spring, natomiast jego ślad węglowy w całym cyklu życia ma być o połowę mniejszy niż w przypadku najlepszych obecnie dostępnych modeli elektrycznych.
Eco i Smart. Czyli sensownie
Jak tłumaczy David Durand, wiceprezes ds. designu Dacii, założenia projektu wpisują się w koncepcję „Eco-Smart”. Oznacza to projektowanie zgodne ze zdrowym rozsądkiem. Mowa tutaj o maksymalnie prostych, lekkich i energooszczędnych konstrukcjach, które wymagają mniej surowców, energii i kosztów produkcji.
Według założeń, zasięg około 150 kilometrów jest w pełni wystarczający dla większości użytkowników. Dacia przytacza dane, według których 94 procent kierowców we Francji pokonuje mniej niż 40 kilometrów dziennie, zatem Hipstera wystarczyłoby ładować zaledwie dwa razy w tygodniu.
Dlatego też Dacia Hipster jest prosta, ale przestronna
Stylistycznie Hipster czerpie inspirację z japońskich kei-carów, które mimo ograniczeń wymiarowych potrafią łączyć funkcjonalność z atrakcyjnym wyglądem. Sylwetka przypomina prosty sześcian na kołach, co pozwoliło maksymalnie wykorzystać przestrzeń kabiny. Wysoka linia boczna i krótkie zwisy nadają autu solidny charakter, mimo jego kompaktowych rozmiarów.
Ciekawym detalem jest dwuczęściowa tylna klapa, otwierająca się na całą szerokość pojazdu, co ułatwia dostęp do przestrzeni bagażowej. Tylne lampy umieszczono za szybą, eliminując konieczność stosowania osobnych paneli. Co więcej, lakierowane są tylko trzy elementy, a cały projekt przyjmuje niemal „flat-packową” logikę, jak określił to sam Durand.
Samochód z recyklingu? To nie jest coś nieosiągalnego
Korpus pojazdu wykonano z tworzywa Starkle, które w 20 procentach pochodzi z recyklingu. Powstaje ono ze zużytych zderzaków i desek rozdzielczych, przetapianych i ponownie wtryskiwanych z dodatkiem świeżego materiału. Widoczne białe punkty na powierzchni to efekt tego procesu, który projektanci postanowili zachować jako walor estetyczny.
Durand wyjaśnia, że zrezygnowano z lakierowania, aby zachować autentyczność tworzywa, podobnie jak w nowoczesnej odzieży sportowej, gdzie eksponuje się fakturę materiału zamiast ją maskować.
Wnętrze jest absolutnie minimalistyczne. Nie ma tutaj nawet multimediów
Kabina Hipstera została zaprojektowana zgodnie z zasadą minimalizmu użytkowego. Z każdej strony znajduje się jedne duże drzwi, otwierane za pomocą paska materiałowego zamiast klasycznej klamki.
Szyby są przesuwane ręcznie, a przedni fotel stanowi jednolitą ławkę o lekkiej konstrukcji. Jak zauważa Durand, „fotele w salonie w domu też nie są elektrycznie sterowane”, co idealnie oddaje filozofię projektu.
Wnętrze wyposażono w system YouClip, znany z nowych modeli Dacii, oferujący 11 punktów mocowania dla uchwytów, schowków czy kubków. Dzięki temu kierowca może samodzielnie konfigurować przestrzeń według potrzeb.
Hipster stawia na koncepcję „bring your own device”. Nie ma centralnego ekranu ani rozbudowanego systemu multimedialnego. Zamiast tego zastosowano stację dokującą na smartfona, który pełni rolę centrum sterowania i cyfrowego klucza. System audio zastępuje przenośny głośnik Bluetooth, również mocowany w systemie YouClip.
Dacia Hipster 2026 to wciąż koncept, ale ma szanse na produkcję
Tani elektryk, pozycjonowany poniżej Springa drugiej generacji (nadchodzący bliźniak Renault Twingo) jest pojazdem, który dobrze wpisuje się w strategię marki. Jeśli Dacia faktycznie będzie w stanie produkować ten samochód w stosunkowo tani sposób, to Hipster ma szansę wyjechać na drogi. I mocno kibicujemy takiemu projektowi, gdyż robi naprawdę dobre wrażenie.