Goodwood: tak brzmi Mercedes-AMG ONE w akcji. Co o nim sądzicie?

Goodwood Festival of Speed w pełni! Słynny "hillclimb" od dwóch dni podbijają kolejne auta, w tym nowy Mercedes-AMG ONE. Posłuchajcie auta z silnikiem z bolidu F1 w akcji.

Goodwood Festival of Speed od dwóch dni serwuje nam zapach palonej gumy i aromat benzyny. Najcudowniejsze auta w historii motoryzacji po raz kolejny zgromadziły się na terenie wilii Lorda Marcha, aby pokazywać swoje możliwości. Nie zabrakło tam także nowości ze stajni AMG. Mercedes-AMG ONE, najbardziej spóźniony hipersamochód ostatnich lat, wreszcie wyjechał na tor i pokazał część swoich możliwości.

Goodwood Festival of Speed. Mercedes-AMG ONE w akcji

Niemiecki hipersamochód, przynajmniej na papierze, okazał się być pewnym zawodem. Marka ze Stuttgartu musiała pójść na wiele kompromisów budując "drogowy bolid F1". W efekcie masa wzrosła do 1695 kilogramów, a osiągi są porównywalne ze znacznie tańszym McLarenem 765LT.

Kluczem do sukcesu mogą być tutaj jednak inne cechy - w tym szereg rozwiązań przeniesionych wprost z F1. Aktywne zawieszenie, które opuszcza się w odpowiednim trybie, zaawansowana aerodynamika oraz system DRS sprawiają, że ten samochód może pokazać pazura. Może doczekamy się też próby czasowej na Nurburgringu? Bardzo na to liczymy.

W Goodwood Mercedes-AMG ONE dał pełen pokaz swoich możliwości. Możecie posłuchać silnika V6 wyciągniętego z bolidu F1 oraz zobaczyć jak niesamowicie prezentuje się spektakl aktywacji aerodynamiki.

Mercedes-AMG ONE - z czym mamy tutaj do czynienia?

Hipersamochód marki ze Stuttgartu powstał przy bardzo bliskiej współpracy inżynierów z Affalterbach i z Brackley. Silnik z bolidu F1 wymagał szeregu prac, aby mógł trafić do auta drogowego.

Mercedes-AMG ONE Dane techniczne

Przede wszystkim największym wyzwaniem stało się obniżenie obrotów na biegu jałowym. Wymagające było też dostosowanie torowej jednostki do wszelkich norm emisji spalin i dwutlenku węgla. Pomagają w tym aż cztery filtry GPF.

Mercedes-AMG ONE wyposażony jest także w jednostki elektryczne, a jego łączna moc przekracza 1060 KM. Na rynek trafi tylko 275 takich samochodów. Co ciekawe pierwotnie mówiło się, że wszystkie były sprzedane, aczkolwiek okazuje się, że wciąż pojawiają się wolne sloty produkcyjne. Czyżby część osób była niezadowolona ze specyfikacji oferowanej przez tę maszynę?

Nawet jeśli jej osiągi nie są aż tak imponujące, jak pierwotnie zakładaliśmy, to jednego nie można odmówić - Mercedes dokonał niemożliwego i przeniósł nowoczesny silnik z F1 na drogi publiczne.