Honda Civic XI debiutuje w wydaniu sedan. Produkcja ruszy w przyszłym roku

Zaledwie trzy lata po premierze debiutuje Honda Civic XI. Skąd takie tempo? Cóż, poprzednia generacja z różnych powodów nie osiągnęła oczekiwanych przez markę wyników sprzedaży oraz nie pozwalała na dalszy rozwój konstrukcji. Tak oto "dziesiątka" ustępuje "jedenastce", ciekawej i bardziej klasycznej wizualnie.

Honda Civic XI - co o niej wiemy?

Przede wszystkim auto, które pokazano, to "prototyp". Wiadomo jednak, że zmiany w samochodzie, którego produkcja ruszy wiosną, będą znikome. Honda postawiła, dość słusznie zresztą, na łagodniejszą i bardziej elegancką stylistykę. Nie znajdziemy już tutaj załamań i przetłoczeń z poprzednika. Gładkie i klasyczne linie mocno upodobniły ten model do amerykańskiego Accorda, co akurat nie jest złym pomysłem.

Honda Civic XI

Japończycy pokazali też wnętrze tego auta - choć jeszcze w formie grafiki. Tutaj także znajdzie spora rewolucja, gdyż nieco toporna konsola środkowa ustąpi miejsca minimalizmowi w najlepszej postaci. Ekran multimediów, prosta linia nawiewów, klasyczny panel klimatyzacji (taki sam jak w Jazzie), schowki i tyle - to wszystko znajdziemy w tym aucie.

Honda Civic XI - jakie dostanie silniki?

To wciąż pozostaje tajemnicą. Honda jeszcze nie chwali się swoimi napędami, ale spodziewać się można debiutu hybrydy oraz ewentualnie jednostek spalinowych wspieranych układem MHEV. Civic dostanie także szereg nowych aktywnych systemów bezpieczeństwa, co zostało już potwierdzone. Ich dokładna lista zostanie jednak opublikowana dopiero po premierze tego samochodu.

Produkcja ruszy już wiosną przyszłego roku. O europejskim wariancie jeszcze nic nie wiemy, tak więc wciąż pozostaje nam cierpliwie czekać.