Wiecie, że Mercedes produkował traktory? MB-TRAC to kuzyn Unimoga

Wszyscy wiedzą, że istnieją traktory Porsche. Lamborghini wciąż je produkuje. Ale o maszynach z gwiazdą mogliście nie słyszeć. Oto Mercedes MB-TRAC, czyli traktor będący kuzynem Unimoga.

Rok 1972: Fiat 127 wygrał w konkursie "Car Of The Year", Polska wdraża do produkcji Syrenę 105, a świat oszalał na punkcie nowej płyty Davida Bowiego - "The Rise and Fall of Ziggy Stardust and the Spiders from Mars". W tym samym roku premierę miał też pojazd o nieco większych gabarytach. Nazywał się Mercedes MB-TRAC i był pierwszym w historii traktorem tej marki. Do tego blisko spokrewnionym z Unimogiem. Jego historia jest krótka, ale i dość ciekawa.

Mercedes MB-TRAC - Unimog na pole

Mercedesy Unimogi były powszechnie wykorzystywane przez rolników w Niemczech i innych krajach zachodnich. Problem polegał jednak na tym, że w pewnych aspektach ustępowały one klasycznym traktorom. Brakowało tutaj między innymi dobrego podpięcia dla maszyn oraz przeniesienia napędu dla tychże. W odpowiedzi na potrzeby klientów Mercedes zaprojektował więc całkowicie nowy pojazd, który dostał prostą nazwę MB-TRAC.

Pierwsze rysunki wykonano jeszcze w 1967 roku. Wtedy też powstał cały zespół projektowy, nadzorowany przez Gustava Krettenauera. W zakładzie Daimler-Benz w Gaggenau zbudowano pierwszy prototyp, który zaprezentowano oficjalnie na targach w Hanowerze w 1972 roku. Nosił on nazwę MB-TRAC 65/70. Debiut auta okazał się być niespodziewanym sukcesem. W trakcie imprezy klienci złożyli aż 350 zamówień, a fabryka w Gaggenau momentalnie przystąpiła do produkcji tej maszyny rolniczej.

MB-TRAC

Konstrukcja inna niż wszystkie

Każde dziecko doskonale wie jak narysować traktor. Długa maska, małe koła z przodu, wielkie z tyłu i gdzieś pomiędzy nimi (choć bliżej tych tylnych) wciśnięta jest mała kabina. Taka koncepcja nie została jednak zrealizowana w Mercedesie.

Mając jako bazę Unimoga zdecydowano się na zastosowanie dużych kół na dwóch osiach. Poprawiało to trakcję w trudnych warunkach - zwłaszcza, że napęd standardowo przenoszony był na cztery koła. Wpasowana w środek pojazdu kabina wyglądała tak zabawnie, że MB-TRAC momentalnie został nazwany "budką telefoniczną".

Założenie inżynierów z Gaggenau było doskonałe. Kabina na środku pojazdu zapewniała doskonałą widoczność. Napęd na cztery koła umożliwiał z kolei jazdę w obie strony. Po obu stronach tego traktora można było też montować najróżniejsze przyrządy, które wykorzystuje się w polu. Wszystkim zarządzał bardzo wytrzymały i mocy układ hydrauliczny.

Przednia oś była tutaj amortyzowana, a cały traktor wykonano na ramie drabinowej. Wiele podzespołów zawieszenia czy konstrukcji żywcem przeniesiono z Unimoga. Pozwoliło to obniżyć koszty produkcji, a przy okazji zapewniło wytrzymałość w trudnych warunkach. Jednocześnie stało się to atutem dla klientów, gdyż MB-TRAC sprawdzał się także w innych rolach.

MB-TRAC produkowany był przez 19 lat

W tym czasie pojazd przeszedł szereg zaawansowanych modyfikacji, które planowane były wraz z użytkownikami. Auta testowano w akcji, między innymi angażując rolników z Boxberg, położonego na północ od Stuttgartu. Jedną z innowacji było wprowadzenie obrotowej o 180 stopni kabiny. W ten sposób ułatwiono obsługę maszyny i zwiększono komfort pracy.

Pierwsze modele MB-TRAC 65/70 oferowały raptem niecałe 70 KM mocy. Stopniowo jednak zwiększano ich możliwości, stosując coraz większe jednostki napędowe. Finalnie pod koniec produkcji można było nabyć model 1800 Intercooler, który generował aż 180 KM.

Następcą MB-TRAC jest WF-TRAC

Mercedes wycofał się z produkcji traktorów dla rolnictwa, ale wciąż produkuje maszyny do obsługi lasów. Nowa seria WF-TRAC to dzieło firmy Werner, która na licencji Mercedesa tworzy pojazdy do specjalnego zastosowania. Używa się ich przy wycince lasów, podczas przesuwania bardzo ciężkich rzeczy i do ustawiania pociągów (w wersji przystosowanej do poruszania się po torach).