4,5 stopnia w cenie, 10 stopni za 575 dolarów. Trochę mnie skręciło przez tylną oś Mercedesa EQS

Subskrypcje przejmują świat motoryzacji. Na przykład Mercedes EQS oferowany jest standardowo ze skrętną tylną osią, która może być... bardziej skrętna. O co chodzi?

Jak pewnie wiecie Mercedes opracował nową skrętną tylną oś, którą wykorzystuje z powodzeniem w Mercedesie Klasy S. Tutaj dostajemy skręt 4,5 stopnia "w cenie", zaś za dopłatą otrzymujemy oś skręcającą się o 10 stopni. Pieniądze zostawiamy przy zakupie auta i później niczym się już nie przejmujemy. Jak się jednak okazuje Mercedes EQS wykorzysta nieco inną metodę.

Mercedes EQS skrętna tylna oś

Otóż z tyłu w modelu EQS zawsze będzie "topowa" oś. Ale za 10 stopni skrętu kół trzeba płacić regularnie

Otóż model ten dostępny będzie z "subskrypcją skrętnej tylnej osi". Brzmi to co najmniej dziwnie, ale Mercedes widzi w tym szaleństwie metodę. Za 575 dolarów rocznie odblokowywana będzie opcja skrętu kół tylnych o 10 stopni. Standardowo zaś będą one wykonywały skręt o 4,5 stopnia.

Mercedes twierdzi, że dzięki temu już po zakupie auta będzie można zdecydować się na to atrakcyjne udogodnienie, które bardzo ułatwia manewrowanie. Brzmi ciekawie, nieprawdaż? Co więcej, subskrypcja rozliczana będzie w cyklu rocznym, czyli 575 dolarów odblokuje taką funkcję na dwanaście równych miesięcy.

Nawet to rozumiem, ale...

Subskrypcje to doskonała metoda na wyciąganie każdego grosza z kierowcy. Funkcje online w multimediach, trochę dodatkowych udogodnień i gotowe - kilka dodatkowych stałych opłat jest naliczanych przy każdym miesiącu użytkowania pojazdu. To świetna metoda na napełnienie kont firm motoryzacyjnych gotówką, zwłaszcza w tych dziwnych czasach. Jednocześnie Mercedes może zoptymalizować koszty produkcji, gdyż w ogólnym rozrachunku stosowanie jednej skrętnej osi jest po prostu tańsze.

Tylko dlaczego w takim razie klienci nie mają możliwości zakupu tej opcji "raz na zawsze"? Podejrzewam, że Niemcy kierują się tutaj prostą zasadą - nikt realnie nie kupi tego auta. Leasingi i najmy długoterminowe będą królowały, a dalsze losy EQS-a i jego pochodnych są tajemnicą. Trudno bowiem oszacować zużycie baterii i wpływ przebiegu na stan takiego samochodu.

Mercedes EQS skrętna tylna oś

Póki co system subskrypcji został ogłoszony w USA. Polski cennik Mercedesa EQS poznamy 30 lipca. Wtedy też dowiemy się, czy taka opcja pojawi się i w naszym kraju. Z moich rozmów z przedstawicielami działu PR wynika jednak, że i w Polsce dostaniemy możliwość odblokowania 10-stopniowego skrętu tylnych kół za odpowiednią dopłatą.