Nowy Jaguar wyjechał na drogi. Nie szukaj okularów, on tak wygląda
Tak, ten wielki dziwny i kontrowersyjny Jaguar wyjechał na drogi. W naturalnym otoczeniu wygląda... jeszcze dziwniej. I jest w nim coś fascynującego.
Czy jest to najbardziej kontrowersyjny projekt ze świata motoryzacji? Można tak powiedzieć. Dawno żadna z szanowanych marek nie zmieniła tak bardzo swojego kierunku. Jaguar próbuje zrobić coś bardzo dziwnego. I choć trudno to nazwać za rozsądne, to jedno jest pewne - dla tej marki to ostatnia deska ratunku.
Takie są fakty. Brytyjczycy przez lata produkowali ciekawe, ale awaryjne auta, które kosztowały zbyt dużo i traciły ekspresowo na wartości. Z Land Roverem odnieśli sukces, tutaj nie potrafi znaleźć dobrej przyczepności.
Stąd też idea, skądinąd teraz coraz popularniejsza, aby produkować mniej, sprzedawać drożej i stawiać na wymagających klientów. W podobny sposób zmienia się Mercedes (który rezygnuje z prawie całej gamy modeli kompaktowych, zostaną tylko cztery), a Audi także chce podnieść ceny i postawić na luksus.
Jaguar zrobił jednak przy tym pełny "reset", który wzbudził kontrowersje. To marka, która kojarzy się z konkretnym stylem i charakterem. Brytyjski sznyt zawsze był jej mocnym atutem. Teraz została tylko nazwa - i kot w skoku.
Nowy Jaguar przechodzi już testy na drogach publicznych. Na żywo wygląda... monumentalnie
Takim określeniem najłatwiej opisać model, który nosi na tę chwilę nazwę Type 00. To będzie ponad pięciometrowe "czterodrzwiowe coupe", o bardzo kontrowersyjnej linii. Wiele detali wciąż kryje się pod maskowaniem, niemniej widać, że garść elementów z prototypu nieco zmieni swoją formę.
Na pewno możecie zapomnieć o tylnej szybie. Tej tutaj nie będzie. Front wyróżnią nieco inne, większe lampy. Z tyłu ta charakterystyczna "kratownica" z prototypu raczej pozostanie w produkcyjnej wersji, choć w innej formie.
Pewne jest to, że całość na ulicach prezentuje się dość intrygująco. Nie zdziwię się więc, jeśli produkcyjna wersja Jaguara Type 00 będzie dużo bardziej "zjadliwa" i przyjazna. Brytyjska marka wywołała wokół siebie ogromny szum medialny, który może i nie odbił się pozytywnym echem, ale chyba przez dekady Jaguar nie był na usta wszystkich.
Może więc ktoś uznał, że zasada "nieważne jak mówią, byle mówili" jest strzałem w dziesiątkę? Trudno powiedzieć, ale wszystko na to wskazuje.
Kiedy Jaguar Type 00 wyjedzie na drogi?
Najprawdopodobniej poznamy go w grudniu tego roku, a w salonach pojawi się w w 2026 roku. Jestem ciekaw jak wraz ze zmianą wizerunku ewoluują salony tej marki. To będzie nie lada wyzwanie dla dealerów.