Rok supersamochodów - co poznamy w przeciągu najbliższych miesięcy?

W dobie ekologii i wszechobecnego ułatwiania życia kierowcom supersamochody zdają sie schodzić na drugi plan. Nic bardziej mylnego - nowoczesne technologie to idealny pretekst do sprawdzenia ich na pokładzie niezwykle szalonych aut.

W tym roku poznamy wiele ciekawych aut marzeń. Wiele z nich będzie sporym zaskoczeniem. Dlaczego? Przekonajcie się sami.

Chevrolet Corvette C8 Mid-Engine

Tak, dobrze przeczytaliście - Chevrolet pracuje nad modelem Corvette z centralnie umiejscowionym silnikiem. Będzie to najprawdopodobniej nowa jednostka V8 z rodziny LT. Moc ma oscylować w granicach 600 koni mechanicznych. Trudno powiedzieć, czy Amerykanie gotowi są zastąpić klasyczną wersję z jednostką umiejscowioną z przodu. Miejmy nadzieję, że nowa Corvette będzie uzupełnieniem oferty tego ciekawego modelu.

Chevrolet Corvette Mid-Engine | fot. Motor1

Chevrolet Corvette Mid-Engine | fot. Motor1

Lamborghini Huracan Performante

Ten samochód może być tak zwanym “gamechangerem”. Dlaczego? Egzemplarz testowy przejechał okrążenie Nurburgringu w 6 minut i 59 sekund. Dla porównania znacznie droższe i korzystające z jeszcze bardziej zaawansowanej technologii Porsche 918 Spyder było szybsze zaledwie o dwie sekundy. Dwie sekundy różnicy pomiędzy superautem z najwyższej półki, a topową odmianą Huracana, będącego na dobrą sprawę Baby-Lambo. Przepis na sukces w tym przypadku nie jest prosty - niska masa, zmodyfikowane zawieszenie oraz bardzo skomplikowana aktywna aerodynamika. Premiera w Genewie.

Lamborghini Huracan Performante | fot. Carscoops

Lamborghini Huracan Performante | fot. Carscoops

Mercedes-AMG Project One

Mercedes od wielu lat nie zbliżał się do tematu supersamochodów. Może to i dobrze, gdyż Niemcy postanowili pójść na całego - tworzony pod skrzydłami AMG “Project One” ma być w zasadzie bolidem Formuły 1 z homologacją drogową. Tysiąc koni mechanicznych zostanie wyplutych z jednostki 1.6 żywcem zapożyczonej z samochodu Lewisa Hamiltona. Samochód ten bez dwóch zdań zapisze się w historii motoryzacji.

Mercedes-AMG Project One

McLaren 720S

Jeszcze kilka lat temu McLaren raczkował na rynku ze świetnym MP4-12C. Model ten nie tylko zapewnił powrót McLarenowi do samodzielnej produkcji (od czasów legendarnego F1 powstał tylko Mercedes-McLaren SLR), ale także otworzył drzwi do dalszego rozwoju. Teraz McLaren oferuje 4 różne modele w kilku wariantach nadwoziowych (coupe/spider) oraz silnikowych (różnica mocy). 720S to nowy rozdział - konstrukcja tego auta ma być bazą dla kolejnych aut McLarena.

McLaren 720S

McLaren 720S

Pagani Huayra Roadster

Horacio Pagani w Genewie pokaże swoje najnowsze dziecko - Huayre w wersji Roadster. Szybsze, lżejsze i jeszcze ciekawsze w prowadzeniu od swojego zamkniętego brata. Czy to możliwe? Pan Pagani nie raz już udowodnił, że w temacie supersamochodów nie powiedział wszystkiego.

Pagani Huayra Roadster

Pagani Huayra Roadster

Aston Martin AM-RB 001

Nie tylko Mercedes zamierza przenieść technologię z Formuły 1 do drogowego auta. Aston również ma taki plan, choć zrobi to na swój własny sposób. Ponoć Anglicy nie chcą rezygnować z mocarnego V12. Zawieszenie oraz układ jezdny mają jednak powstać przy współpracy z zespołem Red Bull Racing.

Aston Martin AM-RB 001

Aston Martin AM-RB 001

Na które auto czekacie? Swoimi opiniami możecie podzielić się także na naszym forum dyskusyjnym.