Szybkie ładowanie indukcyjne? Grupa Volkswagena nad tym pracuje

Szybkie ładowanie indukcyjne samochodów elektrycznych to coś, co mogłoby dużo zmienić na rynku. Grupa VW pracuje nad takim rozwiązaniem.

Ładowanie indukcyjne odmieniane jest przez wszystkie przypadki podczas dyskusji o sensie i praktyczności aut elektrycznych. Mówi się o drogach ładujących samochody, czy przydomowych ładowarkach. Ale nawet w przypadku domowej elektroniki ładowanie bezprzewodowe nie jest tak szybkie jak "po kablu". Grupa VW testuje nowe rozwiązanie dla Porsche Taycana.

Nad projektem pracują trzy podmioty. Pierwszym jest Hub Innowacji Volkswagena z Knoxville. Drugim jest ORNL (Oak Ridge National Laboratory), a trzecim Uniwersytet Tennesee.

ORNL ma już wysokowydajną ładowarkę bezprzewodową, którą teraz firmy próbują przystosować do ładowania Porsche Taycana.

Ładowanie indukcyjne w 10 minut? Taki jest plan

Oczywiście, nie od zera do 100%. Takich cudów na razie nikt nie planuje, choć bardzo bym chciał, żeby przeciętny samochód elektryczny parkował pod (przykładowym) McDonaldem i ładował się w czasie, kiedy poszedłem po kawę.

Póki co jednak wróćmy do projektu. Pierwsze próby są bardzo obiecujące - prototypowe urządzenie osiąga wydajność na poziomie 98%. Czyli niemal cała moc trafia do samochodu, bezstratnie. Udało się podnieść moc ładowania z 6,6 kW do 120 kW. A to już i tak przekracza moc większości dostępnych w Polsce ładowarek. Ale to nie koniec. Docelowo ładowanie indukcyjne ma odbywać się z mocą 300 kW, co powinno naładować Taycana do 80% w ciągu 10 minut. To i tak będzie imponujący wynik, który może "namieszać" w infrastrukturze dla samochodów elektrycznych.

Zespół badawczy nie zajmuje się jednak wyłącznie ładowarką. Oprócz tego trwają prace nad materiałami wykorzystywanymi w budowie samochodów. Te mają być oczywiście ekologiczne i prowadzić do zrównoważonej produkcji, bez wpływu na środowisko naturalne.

Prace trwają nad kompozytami oraz tworzywami na bazie roślin (do budowy wnętrz), a także nowymi sposobami na recycling materiałów, które do tej pory uchodziły za nieprzetwarzalne. Należą do nich między innymi kompozyty wzmacniane włóknem węglowym. Tworzywo świetne, ale o ograniczonej użyteczności "po fakcie".

ładowanie indukcyjne

Brzmi to naprawdę nieźle. Czekam jednak, aż ładowanie indukcyjne przestanie być tylko wprawką naukowców i trafi do produkcji przemysłowej.