Tak, to jest wyścigowy Opel Corsa GSE. Warto przyglądać mu się z uwagą
Lada chwila w Waszym garażu zadebiutuje Opel Corsa GSE. Musicie mieć tylko konsolę Playstation i Gran Turismo 7.
W Monachium marka z Russelsheim ma pokazać "nowy model, który zwiastuje przyszłość". Wszyscy spodziewali się kroku w stronę zbudowania Manty, czyli następcy Insigni. Tymczasem okazuje się, że dostaniemy coś zupełnie innego. Co więcej, już w momencie premiery będziecie mogli mieć ten samochód w swoim garażu. Jest to Opel Corsa GSE i debiutuje w grze Gran Turismo 7. Choć ma dopisek Vision, to warto mu się uważnie przyglądać. Powód jest bardzo prosty.
Opel Corsa GSE Vision Gran Turismo to coś więcej, niż "kaprys" marki
Od kilku miesięcy coraz częściej mówi się o nowej generacji Corsy. Obecny model jest dość specyficzny z wielu powodów. Przede wszystkim powstał w ekspresowym tempie, po tym jak PSA przejęło niemieckiego producenta. Mało kto pamięta, że w tym czasie nowa Corsa była już niemal gotowa - tylko był to projekt General Motors, który z powodu umowy pomiędzy koncernami nie mógł trafić pod nowe skrzydła.
PSA (jeszcze przed fuzją z FCA) wzięło więc projekt nadwozia i przerobiło go, dopasowując do platformy wywodzącej się z Peugeota 208. Jeśli ciekaw Was to jak wyglądałaby Corsa w wydaniu General Motors, to spójrzcie na Buicka Excelle z Chin. Tak, to dokładnie "to samo" auto, tylko w wersji sedan.
Wróćmy jednak do kluczowej kwestii - co z tym wszystkim łączy Corsę GSE z Gran Turismo? Otóż bardzo dużo. Przede wszystkim jest to zapowiedź designu nowego modelu. Jestem przekonany, że widzimy tutaj zarys sylwetki nadchodzącego auta, a pas przedni i tylny zachowają zaprezentowane tutaj elementy. Wyrzućcie tylko poszerzenia nadwozia, pożegnajcie skrzydło i dodajcie do tego prostsze linie w stylu Astry i Grandlanda. Voila!
Prototyp z Gran Turismo jest oczywiście elektrykiem
Ma akumulator o pojemności 82 kWh, a cały samochód waży 1170 kilogramów. Moc? 800 KM. Przyspieszenie do setki zajmuje 2 sekundy. To oczywiście dane "wyssane z palca", aczkolwiek w grze mogą być przyjemne.
Nowy Opel Corsa, bez dopisku GSE, powinien zadebiutować w przyszłym roku, przynajmniej w teorii.