Tak wygląda nowy Jaguar. Jestem jednocześnie przerażony i zaintrygowany
Inaczej nie da się tego określić. Z jednej strony jestem ciekawy co pokaże nowy Jaguar, z drugiej strasznie boję się tego projektu. Właśnie dostaliśmy pierwszą oficjalną "zajawkę".
- Nowy elektryczny Jaguar zadebiutuje 2 grudnia
- Brytyjska marka pochwaliła się pierwszym zwiastunem prezentującym fragment koncepcyjnego samochodu
- Produkcyjna wersja pojawi się na przełomie 2025 i 2026 roku
Nie wiem, czy jakikolwiek samochód w ostatnich latach ściągnął takie zainteresowanie mediów i pasjonatów motoryzacji, jak nowy Jaguar o jeszcze nieznanej nazwie. Brytyjczycy robią pełen reset marki - i ekspresowo podzielili tym fanów. W sumie nie jest to najlepsze określenie, bo liczba osób, które ciepło przyjęły nową identyfikację wizualną tej marki, jest niemal zerowa.
Przedziwna typografia, kolory pasujące do marki modowej, a nie legendy motoryzacji, a także specyficzny zwiastun w postaci krótkiego filmu sprawiły, że internet dosłownie się zagotował.
Wcale mnie to nie dziwi. Sam należę do tej grupy osób, które uważają, że nowe logotypy i typografie są po prostu fatalne i nijak nie pasują do historii tej marki. Z czasów hasła "it's good to be bad" i ryczących V8-ek przechodzimy do świata high-fashion i elektromobilności. Mam wrażenie, że to nie jest najlepsza droga. Zweryfikuje to jednak rynek - jak nowy Jaguar trafi do sprzedaży.
Brytyjczycy pochwalili się pierwszym zwiastunem prezentującym fragment samochodu
Co na nim widzimy? To doskonałe pytanie - na pierwszy rzut oka można by powiedzieć, że jest to dość fikuśny klimatyzator, tudzież jakaś industrialna maszyna. To jednak tył nowego Jaguara. Widać tutaj wyraźnie wyeksponowane nadkole, wystającą oponę i przedziwną "kratownicę", która ma bliżej nieznaną rolę.
Obstawiam, że do 2 grudnia wiele więcej nie zobaczymy. Ten zwiastun wystarczył jednak, aby mnie zarówno zaintrygować i przerazić. Z jednej strony jestem ciekaw tego, co pokaże ta marka. Z drugiej wiem, że nie będzie to projekt, który pasuje do historii Jaguara.
Owszem, Jaguar błądził w ostatnich latach, ale dało się wyprowadzić go na prostą
Brytyjski Autocar zaprezentował wczoraj zdjęcia zarzuconego projektu Jaguara J-Pace, który miał być odpowiednikiem Range Rovera Sporta. Co prawda makieta prezentuje głównie wnętrze, ale ujawnia też część bryły i stylistyki nadwozia. Pomysł może i był ciekawy, ale przy Range Roverze, który sprzedaje się dobrze, zdawał się być absolutnie nietrafiony.
Kliknijcie tutaj, aby zobaczyć artykuł i zdjęcia Jaguara J-Pace (dostęp: Autocar.co.uk)
Nowy Jaguar ujrzy światło dzienne 2 grudnia
Trochę boję się tego, co zobaczę. Ale może to jest błąd i Brytyjczycy jednak nas zaskoczą?