Wrogowie podają sobie ręce. Tesla zyska Apple CarPlay
Tesla z Apple CarPlay? Jak się okazuje takie rozwiązanie jest już w fazie testów - wszystko ze względu na klientów.
Tego nikt się nie spodziewał. Elon Musk przez lata twierdził, że autorski system multimedialny jego marki jest na tyle dobry, że nie musi oferować wsparcia dla smartfonów Apple lub z oprogramowaniem Android. Tymczasem teraz pojawiają się donosy o dużej zmianie. Tesla rozpoczęła wewnętrzne testy systemu Apple CarPlay, który od dawna pozostawał jednym z najczęstszych życzeń klientów marki.
Przez wiele lat firma Elona Muska ignorowała prośby użytkowników, skupiając się wyłącznie na własnych rozwiązaniach. Tym razem sytuacja wygląda zupełnie inaczej.
Tesla z Apple CarPlay? To odpowiedź na oczekiwania rynku
W branży motoryzacyjnej CarPlay uchodzi za jedną z najbardziej pożądanych funkcji. Wielu producentów już dawno wprowadziło integrację z systemami Apple, a ich klienci nie wyobrażają sobie auta bez tego rozwiązania. Tesla jednak twardo trzymała się swoich własnych założeń, unikając unifikacji z takimi usługami.
Konsumenci oczekują jednak dostępności CarPlay i Android Auto. Według analiz McKinsey aż jedna trzecia potencjalnych nabywców rezygnuje z zakupu pojazdu, jeśli nie znajdzie wsparcia dla tych systemów.
Decyzja pod presją spadającej sprzedaży? Wszystko na to wskazuje
Wszystko wygląda na to, że Tesla chce zadowolić klientów, którzy często odchodzą do konkurencyjnych marek. W USA i w Europie brak obsługi Apple CarPlay często pojawiał się jako powód rezygnacji z zakupu Tesli na rzecz innych marek.
Zmiana strategii Tesli wynika również z nowego układu sił w branży technologicznej. Apple w 2024 roku oficjalnie porzuciło projekt własnego auta, co otworzyło nowe możliwości współpracy. Elon Musk coraz mocniej polega na usługach Apple przy dystrybucji serwisu X oraz sztucznej inteligencji Grok. To oczywiście wyraźnie ociepla relacje między obiema firmami. To prawdopodobnie jeden z czynników, który zmotywował Teslę do przychylniejszego spojrzenia na CarPlay'a.
Tesla na pewno nie postawi na Apple CarPlay Ultra
Tesla planuje wdrożyć CarPlay w klasycznej dotychczasowej formie. Użytkownicy na pewno nie otrzymają wersji CarPlay Ultra, która całkowicie zastępuje interfejs auta. Producent nie przewiduje także integracji z kluczowymi funkcjami Tesli, takimi jak FSD (Full Self-Driving) czy oryginalna nawigacja.
Android Auto nie jest na liście Tesli
Obecnie Tesla nie prowadzi żadnych prac nad wdrożeniem Android Auto, co oznacza, że kierowcy korzystający z urządzeń innych niż Apple pozostaną bez wsparcia tego typu rozwiązań. Decyzja Tesli stawia Apple w bardzo korzystnej pozycji, zwłaszcza że niektórzy producenci rozważają ograniczenie wsparcia dla CarPlay w przyszłych modelach - jest to np. General Motors.