Ta Toyota Camry zdecydowanie nie ma hybrydy pod maską. Jej celem jest prędkość
Toyota Camry może być oszczędna i ekologiczna, ale może też być piekielnie głośna i szybka. Ta druga jeździ w serii NASCAR i z seryjnym samochodem nie ma oczywiście nic wspólnego. Japońska marka pochwaliła się swoim nowym autem, którym chce odnosić sukcesy w tej amerykańskiej serii.
Wiecie, że NASCAR cały czas cieszy się ogromną popularnością, która z roku na rok rośnie? Powiem więcej - ta seria zaczyna zdobywać uznanie także wśród europejskich widzów. Zresztą sam Max Verstappen w wywiadzie po jednym z grand prix wspomniał, że spieszy się do hotelu, bo chce obejrzeć wyścig. Nie powinno to nikogo dziwić. Rywalizacja robi wrażenie, prędkość imponuje, a wypadki bywają przerażające. I w tym gronie, gdzie od lat mamy wiele amerykańskich "modeli", ponownie debiutuje Toyota Camry. Tym razem w nowym wydaniu, co oczywiście nie ma nic wspólnego z drogową wersją tego auta.
Toyota Camry z NASCAR to tak naprawdę nakładka z laminatu na pojazd nowej generacji. Dla tej serii to ogromny krok naprzód
Samochody Next Gen zadebiutowały oficjalnie w 2022 roku, choć na tory miały trafić rok wcześniej. Niestety, pandemia i późniejsze problemy z łańcuchami dostaw utrudniły wprowadzenie całkowicie nowych samochodów.
Te zmieniły się nie do poznania. Przede wszystkim skupiono się na aerodynamice, dodając takie elementy jak chociażby dyfuzor. Trudno w to uwierzyć, ale nascarowe maszyny nie miały go na pokładzie właśnie do 2022 roku. Zmiany w kształcie splitterów i progów także wpłynęły na siłę docisku, co przełożyło się na lepszą stabilność samochodów.
Zastosowano tutaj także kilka innych nowych rozwiązań, Na przykład koła montowane są na centralną śrubę. Wcześniej były instalowane na klasyczne śruby, co utrudniało ich wymianę. Auta "Next Gen" mają także niezależne tylne zawieszenie z pełną regulacją i amortyzatorami Öhlnisa. Kierowcy szybko docenili możliwości nowych samochodów, w tym wysoką niezawodność, a fani chwalą je za świetny wygląd i dźwięk.
Wszystkie auta korzystają z tej samej konstrukcji
Jest to modułowa rama przestrzenna ze stali (z klatką), którą można łatwo dopasowywać do konfiguracji toru. Za jej budowę odpowiada firma Technique. Ta obudowywana jest nadwoziem z laminatu, przygotowywanym przez producentów. W NASCAR startuje trzech konstruktorów - obok Toyoty jest to Chevrolet i Ford.
Sercem każdego samochodu jest 5,86-litrowe V8, które generuje od 650 do 700 KM w wersji bez ograniczeń (450 KM przy zainstalowanych zwężkach).