Passat Sedan odchodzi do krainy wiecznie klekoczących pompowtryskiwaczy i znika z gamy
Volkswagen Passat Sedan staje się przeszłością. To popularne niegdyś nadwozie od dłuższego czasu cieszyło się coraz mniejszą popularnością, aż wreszcie zostało całkowicie wycofane z oferty tego modelu.
Już ponad dwa lata temu, podczas prezentacji Passata po liftingu, powiedziano nam wprost - sedan się nie sprzedaje. Klienci, zarówno firmowi jak i indywidualni, wybierali głównie wariant kombi. Passat Sedan stał się rzadkością i rarytasem. Pewne więc było to, że prędzej lub później zniknie z oferty. I tak właśnie się stało.
Passat Sedan znika z rynku - a w ofercie modelu był niemal od samego początku
Niemal to jednak ważne słowo. Dlaczego? Otóż mało kto pamięta, że generacje Passata B1 i B2 były tak zwanymi "fastback sedanami". Niewielka pokrywa bagażnika nawiązywała do klasycznej limuzyny, ale opadające nadwozie miało w sobie więcej z liftbacka/fastbacka.
Dopiero w generacji B2 wydzielono model Santana, który był pełnoprawną limuzyną. Passat Sedan stał się z kolei hitem w generacji B3, uznawanej do tej pory za jedną z najlepszych w historii tego auta.
Volkswagen Passat Sedan już nigdy nie powróci
Choć brzmi to dość poważnie, to jednak dokładnie takie są plany marki. Następca Passata ma być autem o zupełnie innym wizerunku. Według wstępnych informacji stanie się on nieco podniesionym kombi o bardziej uniwersalnym wizerunku. Dzięki temu Volkswagen chce przyciągnąć do salonów nowych klientów.
Poza tym Passat powoli kończy swój żywot. Nadchodzące wcielenie, o ile utrzyma tę nazwę, będzie ostatnim podrygiem modelu. W drodze są już następcy, którzy przejmą rolę limuzyny i praktycznego kombi w gamie. I będą to oczywiście auta na prąd.
Obecnie testowany jest Volkswagen "Aero B", czyli produkcyjne wcielenie modelu ID.Space Vizzion. Nie do końca wiadomo jak Niemcy będą plasować ten model, gdyż konstrukcyjnie opierać się on będzie o platformę MEB. W drodze są zaś kolejne, dużo bardziej zaawansowane płyty podłogowe, wykorzystujące nowocześniejszą architekturę.
Tymczasem osoby poszukujące aktualnego wydania Passata z nadwoziem sedan muszą zadowolić się wnikliwym analizowaniem ofert "stockowych" dealerów. Takiej wersji już nie zamówimy, nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Jedynie Chińczycy pozostawiają w ofercie mnogość wersji tego auta, wszak u nich limuzyny wciąż grają pierwsze skrzypce.