Wstępne podsumowanie sprzedaży aut w Polsce w 2018 roku. Nie brakuje niespodzianek
To będzie zdecydowanie wyjątkowy rok w historii sprzedaży aut w Polsce. Ze względu na zmiany w przepisach (WLTP i nowe opodatkowanie leasingów) nad Wisłą sprzedano rekordową liczbę aut.
Na wstępie trzeba podkreślić, że statystyki te nie uwzględniają ostatnich pięciu dni grudnia - te zostaną podliczone dopiero po zakończeniu roku. Już teraz jednak możemy spojrzeć na to, co działo się na rynku przez ostatnie dwanaście miesięcy. A działo się bardzo dużo - wiele zawirowań, głównie związanych ze zmianami w przepisach homologacyjnych oraz leasingowych spowodowało, że klienci wręcz rzucili się na nowe samochody. Rynek aut osobowych urósł o około 10,5%, przy czym największy wzrost zanotowały marki premium - jest to blisko 17%. Wzrost dotknął też rynku aut użytkowych - wynosi on 13,8%. Oczywiście w rejestracjach niezmiennie królują firmy, choć i tutaj ich udział stał się jeszcze większy - wynosi on 72,1%. Rejestracje dystrybutorów to 14,9%, głównie ze względu na zamieszanie związane z WLTP. Co ciekawe reeksport do innych krajów, czyli temat często poruszany przez wiele osób, nie stanowi zbyt dużego udziału - to około 10,5%.
W okresie od 1 stycznia do 20 grudnia zarejestrowano łącznie 1 575 000 samochodów, z czego 987 000 to pojazdy używane, importowane zza granicy. Nowych pojazdów zarejestrowano ok. 588 000, co stanowi absolutny rekord. Szczegółowe dane poznamy jednak dopiero na początku stycznia - końcówka grudnia to szaleństwo związane z podpisywaniem umów "w ciemno" na leasingi. Liczba ta może więc zdecydowanie wzrosnąć.
Jak wygląda czołówka sprzedaży według producentów i liczby sprzedanych aut? Tutaj niekwestionowanym liderem pozostaje Skoda - w okresie od 1 stycznia do 20 grudnia Czesi sprzedali u nas 68 637 samochodów. Drugie miejsce przypadło Volkswagenowi z liczbą 55 130 aut. Podium zamyka Toyota, która depcze po piętach producentowi z Wolfsburga - Japończycy oddali kluczyki do 55 062 pojazdów. Tuż za podium pojawia się duża przepaść - czwarte miejsce przypadło Oplowi (33 789 aut), piąte zaś Fordowi (31 033 aut). Bardzo blisko siebie uplasowały się koreańskie marki - Kia i Hyundai. Kia sprzedała 24 371 aut, Hyundai zaś o niecałe 2 000 pojazdów mniej.
Niespodzianki? Taką z pewnością jest Mercedes, który sprzedał 20 403 samochody, przebijając tym samym np. Peugeota, Nissana czy Fiata. Bardzo dobrze wypadło też BMW, które sprzedało 15 077 samochodów (to też więcej od Nissana i Fiata, ale mniej od Peugeota). Cieszy także wysoka pozycja Mazdy i Volvo, które sprzedały odpowiednio 12 310 i 10 361 aut. Dobrze wypadło również Suzuki z 9378 sprzedanymi samochodami - warto zwrócić uwagę na fakt, że marka ta blisko 70% swojej sprzedany kieruje do klientów indywidualnych a nie do firm, co jest ewenementem na rynku. Na co jeszcze warto zwrócić uwagę? Subaru sprzedało dość dużo aut jak na niszową pozycję marki w Polsce (1962 auta), przebijając MINI (1882 sztuki) i Porsche (1635 aut).
W kategorii marek oferujących supersamochody zdecydowanie bryluje Ferrari z 37 sprzedanymi autami. Lamborghini sprzedało 18 aut, a McLaren, obecny oficjalnie od sierpnia, 6 aut. Całkiem nieźle wypada również sprzedaż Bentleya (62 samochody) i Tesli (51 aut pomimo braku oficjalnej dystrybucji). Aston Martin z kolei wypuścił na polski rynek 15 nowych samochodów, zaś Rolls-Royce o jeden mniej (14 sztuk). Zaskoczenie? Alpine - 19 sprzedanych aut to bardzo dobry wynik!
Kogo można uznać za przegranych? Maserati sprzedało 109 aut a DS raptem 188 samochodów. Trzeba przyznać, że po francuskiej marce spodziewaliśmy się nieco lepszego wyniku - widocznie DS 7 Crossback jeszcze nie przyjęło się wśród klientów, a skorma oferta DS-a nie przyciąga klientów.
Dane dotyczące sprzedaży dostarczył IBRM SAMAR. Szczegółowe wyniki i statystyki dotyczące roku 2018 opublikujemy na początku stycznia.