Xpeng G7 na oku Europe i zaczynają rozpychać się na niektórych rynkach. Ich nowy model nie wygląda źle
Ma przyjemną dla oka stylistykę, spore wymiary i ciekawy napęd. Xpeng G7, nowość tej chińskiej marki, trafi także do Europy. Ten producent zaczyna zyskiwać na popularności w wybranych krajach - zwłaszcza w Skandynawii i w Holandii.
Xpeng nie jest nowością w Europie. Ta marka funkcjonuje na Starym Kontynencie od kilku lat, oferując swoje samochody w wybranych krajach. Mieliśmy okazję poznać jej produkty podczas targów w Monachium w 2023 roku i musimy przyznać, że nie rozczarowały nas wyglądem i jakością. To dość generyczne wizualnie pojazdy, niemniej cechujące się przyjemnym dla oka designem i dobrym wyposażeniem. Teraz do listy modeli w ofercie dołączy nowy model - Xpeng G7. To duży SUV, który będzie dostępny w dwóch wariantach. Co oferuje?
Xpeng G7 nie wygląda źle i ma zaskakiwać wydajnością
Mówimy tutaj o naprawdę dużym samochodzie - ma blisko 4,9 metra długości i aż 2890 mm rozstawu osi. Tym samym dochodzi tutaj do zabawnej sytuacji, gdyż model G7 jest dłuższy od większego G9, ale ma aż o 108 mm krótszy rozstaw osi. To rzecz jasna przekłada się na ilość miejsca w kabinie.
Stylistyka nie rozczarowuje. Xpeng stawia na dość proste i przyjemne dla oka linie, które nie budzą negatywnych emocji. Nie ma tutaj miejsca na przekombinowaną formę i dziwne pomysły. Można wręcz powiedzieć, że to jeden z lepiej wyglądających pojazdów z Chin.
Wnętrze pozostaje tajemnicą, niemniej możemy spodziewać się bardzo minimalistycznego designu, znanego z innych modeli marki. Nie ma tutaj jednak miejsca na skrajne uproszczenia, takie jak np. w Tesli, która ma tylko jeden ekran z przodu.
Specyfikacja napędu również nie jest jeszcze znana, ale wiadomo, że do wyboru będą dwa warianty pojemności baterii. Większa ma mieć około 100 kWh pojemności, co przełoży się teoretycznie na około 500 kilometrów zasięgu na jednym ładowaniu. Jednocześnie Xpeng zachował przyzwoitą masę pojazdu. Bazowa wersja ma ważyć nieco ponad 2 tony, zaś ta z większą baterią niecałe 2200 kilogramów. Jak na elektryka jest to naprawdę przyzwoity wynik.
Najpierw Chiny, potem inne kraje
Xpeng G7 trafi do sprzedaży w Chinach w pierwszym kwartale tego roku. Później zobaczymy go w Europie. Oficjalne przedstawicielstwo tej marki znajdziemy między innymi w Niemczech, Holandii, czy w Norwegii
