Alfa Romeo Giulia ErreErre rozpala emocje u fanów klasyki. Łączy dwa światy
Nazywaj ją retromodem, a nie restomodem. Alfa Romeo Giulia ErreErre wygląda niczym wyciągnięta z przeszłości, ale pod nadwoziem kryje nowoczesne auto z niesamowitymi możliwościami.
Wygląda niczym samochód z 1962 roku, ale oczywiście nim nie jest. Ma jednak w sobie najlepsze geny włoskiego klasyka, tak bardzo cenionego przez kolekcjonerów. Alfa Romeo Giulia ErreErre wygląda niczym auto o tej nazwie z lat sześćdziesiątych, ale opiera się na nowej Giulii Quadrifoglio.
Włoska manufaktura ErreErre Fuoriserie z Turynu w fantastyczny sposób pogodziło dwa światy. Z jednej strony mamy tutaj wszystko co najlepsze z klasycznej Giulii, a z drugiej zaś dostajemy osiągi i komfort nowej maszyny.
Alfa Romeo Giulia ErreErre to powrót do przeszłości. "Nazywajcie ją retromodem, a nie restomodem"
Naprawdę niewiele firm potrafi stworzyć z nowego samochodu coś o wyglądzie retro, co prezentuje się naprawdę dobrze. To ogromne wyzwanie, gdyż obecne auta są wielkie, masywne i ciężko dopasować do nich lekkie linie małych zgrabnych maszyn sprzed lat.
ErreErre wykonało kawał rewelacyjnej roboty, gdyż ich projekt prezentuje się naprawdę ciekawie. Do tego jest dopracowany w każdym, nawet najmniejszym detalu. Na przykład cały pas przedni z błotnikami, tworzący unikalny wygląd tego samochodu, wykonano z włókna węglowego.
To samo tyczy się tyłu. Z kolei nowe poszycie drzwi dopasowano idealnie do ich kształtu, łącząc nowe panele nadwozia w spójną całość. Warto też zwrócić uwagę na światła, które świetnie nawiązują do oryginału. Przednie wykorzystują technologię LED, więc na skuteczność raczej nie będzie można narzekać.
Włosi stworzyli także od zera felgi aluminiowe, nawiązujące w pełni do Giulii Tipo 105. Pasują one idealnie i aż chciałoby się je zobaczyć na nowych modelach tej marki. Do Tonale, czy do standardowej Giulii, pasowałyby idealnie.
ErreErre ma także szyte na miarę wnętrze. Ciężko na nim nie zawiesić oka
Jedną ze słabszych stron Giulii Quadrifoglio jest brak atrakcyjnych konfiguracji kolorystycznych kokpitu. Na szczęście tutaj nie jest to problemem. Włoska manufaktura postawiła na połączenie brązowej i białej skóry, co świetnie kontrastuje z elementami z włókna węglowego. Całość nadaje luksusowego i nieco "oldschoolowego" klimatu.
Pod maską drzemie cudowna jednostka 2.9 V6
Ta oferuje 562 KM i 680 Nm, a cała moc trafia na tylne koła za pośrednictwem 8-biegowego automatu. ErreErre delikatnie podkręciło więc możliwości tej jednostki, co przełoży się zapewne na fenomenalne osiągi okraszone doskonałą ścieżką dźwiękową.
Zawieszenie też zostało zmodyfikowane - wykorzystano tutaj sprawdzoną konstrukcję Bilstein B16, zapewniającą szerszą regulację i ułatwiającą dostosowanie geometrii do oczekiwań kierowcy.
A ile kosztuje Alfa Romeo Giulia ErreErre?
Taka konwersja to wydatek wynoszący 400 000 euro. Do tego doliczcie jeszcze cenę Giulii Quadrifoglio, którą należy dostarczyć do studia w Turynie. Tam w 6 miesięcy samochód przejdzie kompletną konwersję, po której trafi w ręce właściciela. Zamawiający może dowolnie wyspecyfikować swoje auto - kolorystyka nadwozia i wnętrza to kwestia kreatywności i nie ma tutaj żadnych ograniczeń.