Alfa Romeo Nivola. Fantastyczny powrót do przeszłości
Nie podoba Wam się Alfa Romeo 4C? Popatrzcie na model Nivola - to unikalny ukłon w stronę legendarnego modelu 33 Stradale.
Alfa Romeo Nivola swoją nazwę wzięła od pseudonimu Tazio Nuvolariego, który za kierownicą Alfy Romeo odniósł wiele zwycięstw. Projekt powstał w studiu Ugur Sahin - jest to mała firma zajmująca się tzw. "coachbuildingiem". Sahin po wizycie na konkursie w Pebble Beach postanowił stworzyć nowoczesną interpretację kultowej Alfy Romeo 33 Stradale. Idealna baza do takiej przebudowy znajduje się w ofercie Alfy Romeo - model 4C jest chętnie wybierany przez takie manufaktury. Zresztą proporcje oraz charakter tego włoskiego "małego supersamochodu" idealnie nawiązują do kultowej 33-ki.
Trzeba przyznać, że projekt nadwozia robi rewelacyjne wrażenie. W bardzo ciekawy sposób połączono tutaj klasykę oraz nowoczesność. W wielu miejscach linia perfekcyjnie odwołuje się do 33 Stradale - widać to zwłaszcza w przetłoczeniach oraz odpowiednio umiejscowionych wlotach powietrza i kratkach wentylacyjnych. Wisienką na torcie są tutaj felgi o klasycznym dla Alfy Romeo wzorze - tak zwane "telefony".
Projekt Ugur Sahin to tylko wirtualna wizja. Szanse na realizacje jednak istnieją - jeśli pojawi się chętny do przebudowania swojego auta, to firma bez problemu podejmie się przygotowania całego nadwozia. Koszty jednak będą niebotyczne.
Oryginalna Alfa Romeo 33 Stradale korzystała z jednostki 2.0 V8, która generowała 230 KM. Moc trafiała na tylne koła za pośrednictwem 6-biegowej przekładni manualnej Colotti. Silnik ten wyróżniał się unikalną konstrukcją, która wywodziła się z torowego auta. Motor można było kręcić do 10 000 obrotów, zaś po drobnych modyfikacjach potrafił uzyskać nawet 270-280 KM. Dla porównania Alfa Romeo 4C korzysta z jednostki 1750 z czterema cylindrami, oferującej kierowcy 240 KM.