Alfa Romeo ściga BMW. Ujawniamy plany marki
Choć Tonale jest kroplą w morzu potrzeb, to jednak debiut tego auta oznacza jedno - Alfa Romeo nabiera rozpędu i zaczyna się zmieniać. Co czeka nas w najbliższej przyszłości? Na pewno dużo nowości, także tych elektrycznych. Spoglądamy w przyszłość marki.
Fuzja koncernów FCA i PSA początkowo budziła we mnie dużą niepewność. Spodziewałem się, że doprowadzi to do cięcia w liczbie marek w nowej rodzinie oraz do okrojenia gamy modelowej. Tymczasem okazuje się, że Stellantis doskonale wie co robi, a podejmowane przez tę grupę kroki są bardzo rozsądne. Na przykład Alfa Romeo ma wreszcie rozwinąć skrzydła - i wszystko wskazuje na to, że nowy szef marki ma pomysł na postawienie tej firmy na nogi.
Alfa Romeo bierze na celownik... BMW
Jean-Philippe Imparato powiedział wprost, że marka z Mediolanu dotychczas podejmowała wiele złych kroków, które sprawiały, że wartość rezydualna pojazdów drastycznie spadała.
Aby lepiej zrozumieć problem przedstawił następujący przykład - otóż fabryka produkowała auta na stock (lub je rejestrowała na siebie), a następnie sprzedawała te pojazdy z dużymi rabatami. W efekcie tworzyło to zły wizerunek marki i jednocześnie nie przynosiło odpowiednich pieniędzy do kieszeni firmy.
Takie działania są już jednak przeszłością. Wzorem dla Alfy Romeo ma być BMW. Chodzi tutaj o maksymalizację przychodów poprzez zwiększanie cen transakcyjnych. Taki ruch ma zwiększyć wiarygodność marki i jednocześnie zapewnić płynność finansową na lata.
W drodze są też nowe modele - w tym mały SUV
Imparato zapowiedział też szereg nowych modeli. Każdy rok ma przynieść dużą nowość - w kwestii nowych aut lub ich wariantów. Największą premierą, zapowiedzianą na rok 2024, jest mały SUV. Będzie on ulokowany w ofercie poniżej nowego Tonale, a konstrukcyjnie stanie się bliźniakiem Peugeota 2008.
Platforma CMF otworzy też drzwi do wersji na prąd, aczkolwiek standardowe odmiany spalinowe również pojawią się w ofercie. Trudno jednak powiedzieć, czy Włosi skorzystają domyślnie z silników PureTech, czy też będą dopasowywać do tej konstrukcji silnik 1.5 z Tonale.
Włosi rozważają także powrót do klasy aut kompaktowych. Obok Tonale miałby pojawić się hatchback, będący reinkarnacją Giulietty. Trudno jednak powiedzieć coś więcej na temat tego projektu - decyzja wciąż nie została podjęta przez władze marki i koncernu.
Alfa Romeo stawia na USA
Rynek amerykański jest dla Alfy bardzo ważny. Włosi chcą nie tyle umocnić, co właściwie zbudować od zera pozycję w tym kraju. Ma to być możliwe głównie za sprawą elektryków oraz dzięki następcom Alfy Romeo Giulii i Stelvio. Nowe auta mają zyskać odważniejszą stylistykę i lepsze technologie. Jednocześnie płyta STLA pozwoli na wykorzystanie napędu RWD/AWD, co ucieszy purystów i fanów takiego rozwiązania w tych samochodach.
Źródło: Automotive News Europe