Ameryka chce samochodu z Polski. To nie jest zły pomysł

Szef Jeepa twierdzi, że Ameryka potrzebuje małego Avengera. Kiedyś byłoby to zabawne, ale w 2025 roku brzmi sensownie i rozsądnie.

  • Szef Jeepa poważnie rozważa możliwość ściągnięcia małego Avengera do USA
  • Jeep Avenger powstaje w Tychach

Nowy szef Jeepa, Bob Broderdorf, szybko zabrał się do pracy. John Elkann i dotychczasowy szef Jeepa, Antonio Filosa, przejęli rolę Carlosa Tavaresa i "sprzątają" koncern Stellantis. Zmiany widoczne są gołym okiem. Broderdorf podkreśla, że dostał ogromną wolność decyzji i może podejmować odważne decyzje - byleby były korzystne dla marki. Niebawem może ogłosić jedną z najciekawszych. Ameryka potencjalnie dostanie "polski samochód". Mowa oczywiście o Jeepie Avengerze.

Mały model tej marki jeszcze jakiś czas temu zadawał się być nieadekwatnym wyborem dla amerykańskiego rynku. Teraz jednak sytuacja wygląda zupełnie inaczej, a Avenger ma szansę stać się naprawdę ważną propozycją w USA.

Ameryka potrzebuje tanich samochodów. Jeep Avenger byłby tutaj strzałem w dziesiątkę

Za pomysłem Broderdorfa może stać chociażby fakt, że konkurencyjne General Motors sprzedaje z dużym powodzeniem Chevroleta Traxa. Ten mały crossover ma silnik 1.2 pod maską, jest tani i cieszy się sporym uznaniem. W USA w ekspresowym tempie znikają tanie samochody. To sprawia, że kolejne marki zaczynają szukać ciekawych alternatyw, które pozwolą im przyciągnąć do salonów klientów gotowych wydać mniejszą ilość pieniędzy.

Tu do akcji wkracza nasz "polski" Jeep Avenger. Produkowany w Tychach crossover według szefa tej marki jest bardzo interesujący i "fajny". Do tego idealnie wypełniłby gamę marki, stając się absolutnie bazowym produktem.

Ameryka Jeep Avenger Tychy

W 2027 roku ofertę Jeepa uzupełni nowy Renegade, zaś jeszcze w tym roku poznamy kolejną generację Compassa. Taki zestaw w Europie na pewno będzie strzałem w dziesiątkę, a w USA pozwoli zaspokoić zapotrzebowania szerokiego grona klientów.

Póki co ta marka przeprowadza ewaluację takiego projektu. Ameryka może dostać Avengera szybciej, niż można by się było tego spodziewać. Tajemnicą pozostaje jedynie fakt, czy ten model do USA dotarłby prosto z Polski, czy też ruszyłaby lokalna produkcja. W obliczu potencjalnego cła, które gabinet Donalda Trumpa chce nałożyć na produkty importowane z Europy, byłoby to dużą przeszkodą.