Audi żegna modele A1 i Q2. To koniec "tanich" aut z Ingolstadt
Audi A1 i Q2 nie zyskają następców. Markus Duesmann potwierdził, że marka obrała nową drogę rozwoju i nie ma w niej miejsca dla "tanich" aut.
Audi zmienia strategię rozwoju. Oczywiście elektryfikacja wciąż zajmuje tutaj pierwsze miejsce, ale przy okazji dołączy do niej inne podejście do pozycjonowania modeli. Niemiecka marka chce trzymać się wizerunku czołowego producenta z segmentu premium. A to oznacza, że w gamie modelowej zajdzie wiele zmian, które dotkną przede wszystkim najmniejsze i najtańsze modele.
A1 i Q2 idą pod topór - Audi nie opracuje kolejnych generacji tych modeli
Zapowiadano to już od dawna, gdyż pierwsze informacje o rezygnacji z modelu A1 pojawiły się rok temu. Może to być dla Was zaskoczeniem, gdyż w Europie A1-ka była drugim najpopularniejszym modelem marki, z ponad 57 tysiącami sprzedanych aut.
Dlaczego więc Niemcy wycinają z gamy tak popularny model? Odpowiedź jest prosta - może i osiąga dobre wyniki sprzedaży oraz ma niską cenę, ale przez to nie przynosi zbyt dużo pieniędzy do portfela marki. Tak - niska marża sprawia, że jest to mało opłacalny biznes dla niemieckiej firmy.
To samo tyczy się modelu Q2, czyli bliźniaka Volkswagena T-Roca. Choć takich aut widuje się dużo na ulicach, zwłaszcza na południu Europy, to nie jest to wystarczający argument, aby Audi dokładało do interesu.
Tym samym osoby, które cenią sobie małe modele z czterema pierścieniami na grillu, muszą znaleźć nowy obiekt westchnień.
Ewentualnie mogą postawić na droższe modele
Autem, które pozostanie najmniejszym modelem w gamie, będzie A3. Nowa generacja notuje dobre wyniki sprzedaży i ma przed sobą długą karierę. Niemcy zamierzają zaś inwestować w większe i drogie modele. Według Duesmanna poszerzone zostanie portfolio topowych aut, także w wydaniu elektrycznym. W drodze jest chociażby nowe Audi Q6 E-Tron i Q5 E-Tron, a znane nam dotychczas "E-Tron" stanie się "Q8 E-Tron".
Te zmiany mają wprowadzić porządek z nomenklaturze, a przy okazji lepiej pokażą miejsca, w które będzie można wpasować kolejne auta. Te będą głównie elektryczne - silniki spalinowe zadebiutują jeszcze w nadchodzącym nowym Audi A4, aczkolwiek jest to ich ostatni podryg w tej marce.