Audi pracuje nad trzema elektrycznymi modelami - na dwóch platformach

Audi, które w swoich działaniach było ostatnimi czasy trudne do określenia, wreszcie znalazło swoją niszę. Marka z Ingolstadt nabiera rozpędu w temacie elektromobilności. W tej chwili co prawda w ofercie jest tylko jeden elektryk - Audi E-Tron (2018). W drodze są już jednak trzy kolejne modele.

Pierwszym w kolejce pojazdem jest Audi Q4 E-Tron. Samochód ten wykorzysta nową platformę MEB, która zadebiutowała wraz z Volkswagenem ID.3. Wersja studyjna Audi Q4 E-Tron została zaprezentowana na początku tego roku, przy czym model ten pokazano też w Poznaniu. Produkcyjny model ma być niemal identyczny. Zmieni się jedynie mocowanie lusterek, klamki oraz minimalnie wnętrze.

Kolejne dwa modele na bazie platformy MEB to usportowiona wersja Audi Q4 E-Tron oraz kompaktowy sedan. Ten ostatni model będzie najprawdopodobniej pomostem pomiędzy A3 Limousine a A4 Limousine.

MEB do tańszych modeli, PPE do droższych

Drugą "elektryczną" platformą, która pojawi się w Audi jest konstrukcja PPE. Została ona rozwinięta wraz z Porsche, a pierwszym modelem w produkcji jest Taycan. Audi do sprzedaży wprowadzi samochód E-Tron GT (znany z filmu Avengers: Endgame, gdzie jeździł nim Tony Stark). Następny w kolejce jest bazujący na nim sedan, którego dyskretny zwiastun zaprezentowała kilka dni temu marka z Ingolstadt. Ma on mieć bardziej elegancki i zachowawczy charakter. Prowadzenie pozostanie z kolei w iście sportowym i dynamicznym stylu, oczywiście odpowiednio ugrzecznionym względem Taycana.