Audi stawia hybrydy na pierwszym miejscu. Elektryfikacja musi poczekać
Przejście na w pełni elektryczną motoryzację zajmuje więcej czasu, niż pierwotnie zakładano. Audi wdraża więc w życie alternatywną strategię, która na pierwszym miejscu postawi napędy hybrydowe, z naciskiem na hybrydy plug-in. To one będą kluczowe w kolejnych latach.
- Audi stawia na elektryfikację, ale zdaje sobie sprawę z faktu, że postępuje ona dużo wolniej, niż zakładano
- Gama modeli na prąd cały czas będzie rozwijana
- Przejściowym okresem będą hybrydy plug-in, których oferta ekspresowo urośnie
- Pomoże w tym architektura PPC, debiutująca z Audi A5
W 2020 roku większość firm myślała, że po 2-3 latach na drogach będą głównie auta elektryczne. To była utopijna wizja, której nie da się zrealizować w tak krótkim czasie. Boleśnie przekonały się o tym niemal wszystkie duże koncerny. Teraz każdy wdraża swój "plan ratunkowy", który da przewagę w najbliższych latach. Dla Audi są to hybrydy plug-in. To one mają być koniem pociągowym firmy.
Marka z Ingolstadt jest w pełni świadoma tego, że elektromobilność zwolniła i nie stanie się wiodącym nurtem w najbliższym czasie. Niemcy są jednak gotowi na taką sytuację i mają asa w rękawie. Po pierwsze - w drodze są wydajne zelektryfikowane napędy. Po drugie - ofertę uzupełnią nowe samochody spalinowe.
Audi stawia na hybrydy plug-in. To one mają "rozbić bank"
Jak podkreśla szef marki, Gernot Döllner, nowa architektura PPC dla aut spalinowych jest tutaj kluczowa. Zadebiutowała z modelem A5 i otwiera drzwi do stosowania wydajnych hybrydy plug-in, które będą kluczowym wariantem napędowym w najbliższych latach.
To furtka dla wszystkich producentów. Dzięki normie WLTP taki samochód w pomiarach pokazuje średnią emisję CO2 na poziomie 20-40 g/km, zapewnia spory zasięg na prądzie i oferuje dobre osiągi. Audi twierdzi, że ich nowa konstrukcja zapewni co najmniej 100 kilometrów zasięgu na jednym ładowaniu.
Oznacza to, że takie napędy znajdziemy w modelach A5, A7 i w nowym Q7 (a w zasadzie mocno odświeżonym kolejny raz z rzędu) oraz Q9 - dwóch nadchodzących SUV-ach.
Niemcy nie rezygnują z pełnej elektryfikacji. Ostatni nowy spalinowy samochód Audi ujrzy światło dzienne w 2026 roku
W międzyczasie poznamy też wiele nowych elektryków. Już za kilka dni oficjalnie zadebiutuje nowe Audi A6 E-Tron, które dołączy do nowego Q6 E-Tron. Wraz z Q4 E-Tron stworzą kluczową gamę, przyciągającą szerokie grono klientów - przynajmniej potencjalnie.Za to Audi Q8 E-Tron może zniknąć z rynku już w przyszłym roku, gdyż jego sprzedaż jest dużo niższa, niż oczekiwano.
Marka z Ingolstadt zakłada, że od 2033 będzie oferowała wyłącznie samochody elektryczne. Czy tak się stanie? Przez 9 lat może dojść do wielu zmian. Póki co jest to wciąż wróżenie z fusów.