Biały kruk od Porsche. W Nowym Jorku debiutuje 911 Speedster
Wolnossący silnik i unikalna linia nadwozia - powitajcie nowe Porsche 911 Speedster.
W zasadzie i tak wiedzieliśmy jak ten samochód będzie wyglądał w finalnej formie. Jedyną różnicą pomiędzy studyjnym a produkcyjnym Speedsterem są lusterka, które niestety zyskały nieco bardziej konwencjonalną formę. Cała reszta jednak wciąż budzi podziw. Unikalna linia tylnej części nadwozia to nawiązanie do kultowej serii modeli Speedster, pojawiających się raz na kilkanaście lat w bardzo ograniczonej liczbie egzemplarzy. Tutaj mamy do czynienia jeszcze z modelem 991.2, gdyż Speedster zamyka historię tej serii.
Sercem tego auta jest 4-litrowa wolnossąca jednostka, którą znacie z modelu GT3. 502 KM i 470 Nm zapewnia fantastyczne osiągi, zaś charakterystyka silnika z możliwością kręcenia do 9 000 obrotów serwuje unikalną ścieżkę dźwiękową. Puryści będą zachwyceni, gdyż jedyną opcją jest 6-biegowa manualna przekładnia. Przyspieszenie do 100 km/h ma zajmować 3,8 sekundy, zaś licznik zatrzyma się na wartości 309 km/h.
Ważnym aspektem przy projektowaniu modelu 911 Speedster była lekkość. Wiele elementów nadwozia, takich jak maska czy tylna część obudowująca silnik wykonanych zostało z włókna węglowego. Finalnie masa spadła do 1465 kilogramów, co jest bardzo dobrym wynikiem jak na takie auto. Nowe Porsche seryjnie posiada też ceramiczny układ hamulcowy oraz... brak klimatyzacji. Ci, którym przeszkadza taki stan rzeczy, mogą bez dopłaty dołożyć "klimę".
Nabywcy do każdego Porsche 911 Speedster otrzymają też unikalny zegarek, który nawiązuje do stylistyki auta.