Eins, zwei, Polizei. A dokładniej to BMW M2, gotowe do służby w słusznym celu
Jesteśmy pewni, że o takim BMW M2 marzy wielu policjantów. Ten samochód powstał w konkretnym celu - i jest to przykład na to, że tuning nie zawsze oznacza problemów z homologacją.
- W Essen debiutuje policyjne BMW M2
- To kolejny, dwudziesty już projekt w ramach akcji Tune It! Safe!
- Tunerzy wraz z policją federalną pokazują, że prawidłowe modyfikowanie samochodu nie oznacza problemów z homologacją
Istnieje teoria, wedle której utwór zespołu Mo-Do, o tytule Eins, Zwei, Polizei, nauczył miliony osób liczenia do ośmiu po niemiecku. Coś w tym jest, gdyż chyba każdy zna fragment zwrotki tekstu, nie kojarząc nawet utworu. My jednak wybieramy inną metodę liczenia - na przykład posiłkując się modelami marki z Monachium. BMW M2 ze słowem "polizei" w nazwie debiutuje właśnie na słynnych tuningowych targach w Essen. I nie jest to przypadek.
Pewnie kojarzycie różne zmodyfikowane samochody, które przybrały barwy policyjne. To część kampanii Tune It! Safe!, którą od lat prowadzi policja federalna Niemiec wraz z firmami tuningowymi. Jej cel jest szczytny, a do tego pokazuje, że tuning nie musi oznaczać problemów z homologacją, przeglądami i prawem.
BMW M2 z napisem Polizei ma spory zestaw modyfikacji - wizualnych i mechanicznych
A mimo to bez problemu przejdzie każdy wymagający przegląd techniczny. W Niemczech tuning jest dużo droższy, ale ma to swoje uzasadnienie. Każda część montowana w samochodzie musi spełniać określone normy. Testy przeprowadza TUV, po czym wystawia odpowiednie certyfikaty.
Jeśli więc, przykładowo, ktoś jeździ modyfikowanym samochodem, który nie posiada certyfikowanych części, to niemal na pewno może żegnać się z dowodem rejestracyjnym podczas kontroli. Tyczy się to wszystkich elementów - od dokładek zderzaków, przez spoilery, aż po części w silniku, czy układy wydechowe.
Niemiecka policja podkreśla, że jest to kwestia bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu. Tunerzy wspierają tę akcję i od dwudziestu lat pokazują różne modyfikowane samochody, które są dopasowywane do malowania policji.
W tym roku padło właśnie na BMW M2, które zyskało komplet modyfikacji AC Schnitzer. Poza pakietem stylizacyjnym nadwozia, spoilerem i felgami w rozmiarze 21 cali, na pokładzie tego samochodu zamocowano też policyjną aparaturę. Są to między innymi sygnały świetlne z listwą Hänsch i ledami SPUTNIK SL.
Silnik podkręcono zaś do 560 KM, co w tylnonapędowym samochodzie gwarantuje nie tylko dobre osiągi, ale i frajdę z jazdy. Gwintowane zawieszenie wpłynęło zaś na poprawę właściwości jezdnych.
Policyjne M2 nie trafi niestety do służby
Jeśli jednak będziecie przejeżdżać akurat przez Essen, to możecie je obejrzeć w ramach Essen Motor Show. Auto będzie dostępne na ekspozycji do 7 grudnia.