Za to BMW M4 trzeba zapłacić blisko 2,7 miliona złotych. Miejsca na zakupy tutaj nie znajdziecie
To BMW M4 kosztuje nieco więcej od typowego egzemplarza z salonu. Przed Wami nowe wydanie GT3 EVO, przygotowane do rywalizacji na torach wyścigowych.
- Dział BMW Motorsport wprowadza do oferty modele M4 GT3 EVO i GT4 EVO
- Obydwa dostosowane są do wymagań klasy GT3 i GT4
- Wprowadzono w nich szereg poprawek względem starszych wersji
Wyścigowe maszyny z najwyższej półki nigdy nie są tanie. Za BMW M4 GT3 EVO musicie zapłacić blisko 2,7 miliona złotych. Nie jest to jednak zła kwota za samochód, który stworzono do zwyciężania w jednej z najbardziej konkurencyjnych klas wyścigowych. Dział BMW Motorsport wprowadza do oferty odświeżone wersje swoich flagowych maszyn. Co się w nich zmieniło i co oferują? Zobaczcie sami.
Po pierwsze - BMW M3 GT3 EVO i M4 GT4 EVO dopasowano wyglądem do odświeżonej gamy marki
A to oznacza, że debiutują tutaj nowe światła z przodu i z tyłu. Te pierwsze wyposażono dodatkowo w żółte ledy z wariantu CS/CSL, zaś tylne to OLED-y, które zadebiutowały właśnie w M4 CSL, a teraz są w seryjnym wyposażeniu M4.
W przypadku wersji GT3 nie brakuje też zmian mechanicznych. Nowy wariant ma mniejsze lusterka. Choć w aucie wyścigowym są one niezbędne, to stanowią też dodatkowy element zwiększający opór powietrza. Powiększono tutaj za to otwory przy przednich kołach, aby strumień powietrza lepiej przepływał przez samochód.
BMW zmieniło też kąt tylnego skrzydła, wprowadziło nowe stabilizatory, większe tarcze hamulcowe i przebudowane dyferencjały, lepiej radzące sobie z przeniesieniem mocy na asfalt.
Auto też nieco odchudzono. Poszycie z włókna węglowego pokrywa się specjalną powłoką dzięki technice powlekania zanurzeniowego. To pozwala ograniczyć masę o nawet o kilogram. W aucie wyścigowym to kilka setnych na kółku, a to się liczy.
Sercem M4 GT3 EVO jest silnik P58, czyli wyczynowa wersja jednostki znanej z drogowego modelu. Zgodnie z przepisami oferuje ona 590 KM, aczkolwiek po zdjęciu elektronicznych ograniczników spokojnie osiągnęlibyśmy nawet 700 KM.
Wersja GT4 jest bliższa produkcyjnej drogowej wersji
To urok serii GT4, czyli dużo tańszej od GT3. Tutaj mamy przede wszystkim zmodyfikowane zawieszenie, klatkę bezpieczeństwa, uproszczony kokpit z kluczowymi przełącznikami i wyścigowe koła obute w slicki. Cena tej wersji jest dużo niższa, gdyż startuje od 300 000 euro za gotowy do wyścigów egzemplarz.