Bonus na starcie - BMW zaprezentowało M5 Competition
Z reguły modele Competition uzupełniają gamę wersji M po dłuższym czasie. Nieco inaczej zrobiono w przypadku nowej M5-ki, która to taką odmianę zyskała w zasadzie tuż po debiucie.
Przydomek Competition jak zwykle odnosi się do wyższej mocy. W przypadku BMW M5 jest to bonus równy 25 koniom mechanicznym. Co ciekawe moment obrotowy pozostał niezmieniony i wciąż wynosi 750 Nm. Osiągi? 0-100 km/h w 3,3 sekundy, 0-200 km/h w 10,8 sekundy.
Oczywiście zmiany zaszły także w układzie jezdnym. M5 Competition jest niższe o 7 milimetrów i sztywniejsze o 10%. Nie zabrakło też grubszych i mocniejszych stabilizatorów. Inaczej zestrojono też aktywny dyferencjał, zaś silnik zamocowany jest na zmodyfikowanych łapach. W efekcie zmiany te mają sprawić, iż BMW M5 Competition prowadzi się jeszcze precyzyjniej i daje więcej radości z jazdy.
Zmiany w wyglądzie? Skromne - czarne błyszczące elementy (jak chociazby grill) oraz emblematy we wnętrzu przypominają, iż nie jest to zwykłe M5. Produkcja modelu M5 Competition rozpocznie się w lipcu.