Chrysler Pacifica jeszcze pożyje. Nie zgadniecie... będzie to jedyny Chrysler w ofercie
Choć niedostępny w Europie, Chrysler Pacifica ma swoje grono fanów. Szefostwo marki zapewniać, że samochód pozostanie długo w produkcji.
Poniekąd firma nie ma wyjścia. Należąca do koncernu Stellantis marka zdecydowanie nie może znaleźć na siebie pomysłu. Bardzo niedawno pożegnaliśmy Chryslera 300, po blisko 19 latach produkcji. Miał być nowy, elektryczny Airflow, ale został "skasowany". Póki co nie wiadomo dokładnie, kiedy i jak zostaną pokazane nowe modele. Na straży zostaje Chrysler Pacifica, minivan dostępny na rynku od siedmiu lat. Zostało mu jeszcze trochę życia.
Chrysler Pacifica czeka na lifting
Co ciekawe, w najbliższym roku modelowym zobaczymy Pacificę, ale w wydaniu, którą znamy. CEO Chryslera, Christine Feuell, zapowiedziała duże zmiany w modelu, będzie on jednak korzystał wciąż z tej samej platformy. Ma to być druga (po 2021 roku) modernizacja lubianego minivana. Możliwe, że zobaczymy też nowe jednostki silnikowe, poza słynnym 3.6 V6 Pentastar. Raczej Chrysler nie wróci do hybrydy, która nie ma zbyt dobrych opinii.
Tak czy inaczej, lifting Pacifiki na pewno będzie. Kiedy? Jeszcze chwila. Póki co oferta marki ograniczona będzie do jednego modelu w starszej wersji. No, prawie jednego modelu, bo jest jeszcze Chrysler Voyager, czyli flotowa wersja bohatera Pacifiki.
I tak będzie do prezentacji nowego auta elektrycznego Chryslera. Po tej premierze, Chrysler Pacifica zostanie zaprezentowany w nowej odsłonie. Spalinowy minivan będzie w sprzedaży na pewno do 2027 - 2028 roku, kiedy ma pojawić się całkowicie nowa generacja, w pełni elektryczna. I z tego co wspomina Feuell, ma to być pełnoprawny minivan.
Co prawda, według badań, klienci modelu przesiadają się na Teslę Model Y. Co jest o tyle dziwne, że Pacifica przekonuje siedmioma miejscami, dużą przestrzenią i wysoką praktycznością. Tymczasem "igrek" nie ma żadnej z tych cech. Może to więc sugerować, że tak naprawdę Amerykanie już nie potrzebują dużych minivanów.
Z drugiej strony, zapowiedzi szefostwa Chryslera mówią o tym, że przez najbliższe 10 lat zapotrzebowanie na auta tego typu nie powinno spadać. A to oznacza, że Chrysler Pacifica ma bezpieczną przyszłość. Zresztą, w Europie zacznie się pojawiać coraz więcej minivanów na prąd. Nie wątpię, że finalnie i znajdą się również w USA.