Citroen naprawdę buduje zespolone ze sobą Jumpery. To wbrew pozorom ma dużo sensu
Spokojnie, dobrze widzicie. To nie jest zabawa w Photoshopie, ani głupi żart. Citroen naprawdę buduje zespolone ze sobą kabiny Jumpera. Nazywa się to Relay i wbrew pozorom ma bardzo dużo sensu.
Na pierwszy rzut oka wygląda to idiotycznie. Być może zastanawiacie się też jaki sens ma takie rozwiązanie. Odpowiedź jest zaskakująca - to wbrew pozorom bardzo przemyślana koncepcja, którą docenia wielu klientów. Citroen Relay, czyli dwie połączone ze sobą kabiny Jumpera, to przepis na... tanią logistykę.
Spokojnie, Citroen Relay nie jest samochodem, który ma jeździć po drogach. Ten wynalazek powstał w zupełnie innym celu
Słowo "logistyka" ma tutaj ogromne znaczenie - i nie odnosi się do możliwości transportowych tego samochodu. Co prawda chciałoby się zobaczyć jak obydwie kabiny "walczą" ze sobą, wyciskając maksimum możliwości z silników wysokoprężnych.
Idea jest prosta. Citroen Relay powstał z myślą o firmach, które wykorzystują kabiny dostawczaków do budowy własnych pojazdów. Mowa tutaj o kamperach, karetkach, specjalnych radiowozach i o różnych innych samochodach o konkretnym przeznaczeniu.
Dla wielu zewnętrznych firm rama przygotowana przez producenta jest absolutnie zbędna i nieprzydatna. Relay jest więc rozwiązaniem, które po prostu upraszcza transport samych kabin.
Połączono je ze sobą, aby były stabilne. Jednocześnie zajmują dużo mniej miejsca i docierają w większej liczbie do podwykonawców. Wspaniałe, nieprawdaż? Tam dopiero kabina łączy się z nową ramą, która nosi właśnie konkretną zabudowę.
W segmencie aut użytkowych każdy cent jest na wagę złota. Jeśli więc można zmniejszyć cenę pojazdu i ułatwić transport, to czemu by nie skorzystać z takiej opcji?
Jedno jest jednak pewne - zdjęcia tego wynalazku wyglądają przeuroczo
Szczerze mówiąc bardzo chcielibyśmy zobaczyć taki pojazd na żywo. Choć oczywistym jest, że jest ona składany tylko na czas transportu, to mimo wszystko wygląda fenomenalnie i bardzo zabawnie. Relay Back To Back trafił już do brytyjskiej oferty tego producenta.
Trudno powiedzieć, czy takie rozwiązanie pojawi się też w autach z kierownicą po lewej stronie - tutaj logistyka i transport pojazdów pomiędzy fabrykami wygląda nieco inaczej. Niemniej jeśli ktoś widzi w tym realne korzyści, to czemu miałby z tego nie skorzystać?