Citroen żegna model C4

Niedawno poznaliśmy odświeżoną wersję przeboju Citroena, czyli modelu C4 Cactus. Teraz okazuje się, że ten sympatyczny crossover musi wziąć na siebie poważne zadanie: póki co będzie pełnił rolę następcy kompaktowego C4.

„Obecne C4 ma już siedem lat i dlatego musieliśmy podjąć decyzję. Zatrzymujemy produkcję modelu, a C4 Cactus zajmie jego miejsce” – mówi Xavier Peugeot, szef planowania produkcji koncernu PSA (nazwisko nie jest przypadkowe…).
Następca „tradycyjnego” C4 jest spodziewany dopiero w 2020 lub 2021 roku. Będzie zbudowany według aktualnej filozofii marki – Xavier Peugeot dodaje, że marka „widzi możliwości, by z nowego C4 zrobić coś świeżego i odmiennego”.

Citroen raczej nie obawia się najbliższej przyszłości – Cactus po modernizacji jest o wiele poważniejszym autem, niż przedtem. Stał się lepiej wykończony, sprawia wrażenie większego, a pod maską zagościł aż 130-konny silnik.  W dodatku zadebiutuje w nim nowatorskie zawieszenie PHC, czyli amortyzatory z hydraulicznymi stoperami. Ma zapewnić wyjątkowy komfort pokonywania nierówności, a u fanów marki budzi nadzieje na powrót Citroena do legendarnej „hydropneumatyki”.

Czyżby zbliżał się koniec segmentu tradycyjnych kompaktów?