Cupra Formentor dostanie kolejną generację. Rura wydechowa może Was ucieszyć

Nowa Cupra Formentor jest na horyzoncie. Hiszpańska marka wie, że musi mieć konkurencyjny produkt i zamierza doszlifować swojego bestsellerowego crossovera.

  • Nowa Cupra Formentor trafi na rynek za około dwa lata
  • Będzie to gruntowny lifting obecnej generacji
  • Opracowany od podstaw model pojawi się nieco później i będzie w pełni elektryczny

Nie da się ukryć, że Cupra Formentor to strzał w dziesiątkę. Ten model sprzedaje się niczym świeże pieczywo w dobrej piekarni, a auta znikają z salonów w ekspresowym tempie. Co stoi za tym sukcesem?

Przede wszystkim atrakcyjny wygląd, dobre wyposażenie, solidne silniki i sensownie skalkulowana cena. Ten zestaw cech sprawia, że dla wielu osób jest to niemal idealna propozycja. Hiszpańska marka wie jednak, że nie może zwolnić tempa i musi dalej rozwijać ten projekt.

Dlatego też na drogi wyjechały "muły testowe" kolejnej generacji. Według naszych kolegów z motor.es, pod tym nadwoziem kryje się poprawione wydanie popularnego crossovera. Co o nim wiemy?

Cupra Formentor ma dostać nowsze silniki i poprawiony design

Nie będą to rewolucyjne zmiany. Te przyjdą dopiero z całkowicie nowym modelem, który zadebiutuje bliżej 2030 roku. Mowa tutaj o elektrycznym aucie, korzystającym z platformy SSP. Ten model będzie także pierwszym autem Cupry dostępnym w USA.

Tymczasem pod maską obecnej generacji mają pojawić się poprawione silniki spalinowe, w tym całkowicie nowa hybryda. Będzie to jednostka, która zadebiutuje wraz z Volkswagenem T-Roc. Mowa tutaj o połączeniu silnika 1.5 TSI, baterii trakcyjnej oferującej zapewne około 2 kWh pojemności i skrzyni automatycznej. Zasada działania będzie zbliżona do typowych hybryd Toyoty, choć brak przekładni eCVT ucieszy wiele osób.

Poza tym finalna wersja zyska garść poprawek wizualnych w stylistyce nadwozia i we wnętrzu. W ten sposób Formentor ma zachować atrakcyjność dla klientów.

Cupra Formentor 2027 lifting

Nasze zainteresowanie budzą te dwie rury wydechowe

Ich układ przypomina nieco model VZ5, który oferowano w wersji sprzed liftingu. Był to bardzo ciekawy samochód, zapewniający świetne osiągi i unikalne brzmienie. Trudno jednak powiedzieć, czy przy okazji wprowadzania poprawek pojawi się tutaj jakakolwiek bardziej "charakterna" wersja silnikowa, oferująca znowu pięć cylindrów.