Elektryczne MINI na horyzoncie. Będzie pierwszym hothatchem na prąd
MINI rusza w kierunku elektryfikacji. Jeszcze w tym roku, na 60 urodziny modelu, poznamy w pełni elektryczną wersję tego auta.
Jak podkreślają przedstawiciele marki, pierwsze elektryczne MINI będzie czymś więcej niż tylko samochodem na prąd. Celem jest tutaj stworzenie auta, które będzie oferowało fantastyczne właściwości jezdne i rewelacyjne wrażenia z jazdy. MINI na prąd powstania na bazie aktualnej platformy wykorzystywanej w tym samochodzie. Zostanie ona jednak mocno zmodyfikowana, tak aby pomieściła baterie oraz jednostkę elektryczną.
Według wstępnych informacji elektryczne MINI wykorzysta jednostkę napędową z BMW i3, oferującą około 180 koni mechanicznych. Dzięki najnowszym bateriom masa tego auta będzie wciąż stosunkowo niska, zaś zasięg ma być zadowalający i pozwoli na pokonywanie długich dystansów. Absolutnym minimum ma być 320 kilometrów na jednym ładowaniu. Osiągi auta będą z kolei porównywalne do tych z modelu Cooper S.
Wizualnie elektryczne MINI nie będzie się wyróżniało na tle spalinowych modeli. Jedynie drobne detale, takie jak zaślepiony grill czy drobne elementy aerodynamiczne będą wyróżniały ten samochód. Premiera nowego MINI na prąd przewidziana jest na drugą połowę przyszłego roku - pokryje się ona z 60-tymi urodzinami tego modelu.