Uwaga, Fiat 500 stanie się hybrydą. Włosi osiągnęli swój cel
Włosi dopięli swego. Stellantis zmienia plany wobec fabryk w tym kraju i wprowadzi do nich wiele nowych produktów. Będzie to między innymi hybrydowy Fiat 500 i kolejny Jeep Compass.
- Koncern Stellantis ugiął się pod naciskiem związków zawodowych i słabnącej sprzedaży aut elektrycznych
- Obecny Fiat 500 zyska wersję hybrydową
- Produkcja we Włoszech wzrośnie do miliona aut w 2030 roku
Włosi walczą o swoje. Związki zawodowe w tym kraju są bardzo mocne i nie odpuszczają w momencie, gdy chodzi o zatrudnienie ludzi. A sytuacja stała się napięta. Grupa Stellantis inwestowała i inwestuje w zakłady w tym kraju, ale część z nich pracowała na zmniejszonych obrotach. Tyczy się to chociażby turyńskiej fabryki Mirafiori, z której wyjeżdżą nowy elektryczny Fiat 500.
Problem dotyczył przede wszystkim liczby produkowanych aut. Spadek popytu na samochody elektryczne sprawił, że moce produkcyjne są wykorzystywane tylko w małym stopniu. W efekcie władze koncernu podjęły odważną i wyczekiwaną decyzję. 500-ka zyska wariant spalinowy (hybrydowy). Na jego debiut trzeba jednak jeszcze poczekać.
Nowy Fiat 500, dotychczas tylko elektryczny, zyska też wersję hybrydową
Mowa tutaj oczywiście o miękkiej hybrydzie, która jest kompromisem pomiędzy ceną możliwościami. Nie od dzisiaj wiadomo, że platforma, na której zbudowano ten samochód, umożliwia zastosowanie napędu spalinowego. Wykluczono go po prostu na jednym z końcowych etapów projektowania, aby w pełni skupić się na elektryfikacji.
Taki ruch zdawał się być dobrym w 2018-2019 roku, ale w 2024 niestety zderzył się z rzeczywistością. Rynek potrzebuje tanich i oszczędnych aut, a znikająca z rynku stara 500-ka zostawia markę z dziurą w gamie. Tu właśnie wejdzie nowy model.
Póki co jednak nie wiadomo co zaoferuje. Nieoficjalnie mówi się o dwóch opcjach, czyli o silniku 1.0 z rodziny GSE (bez turbo, znany z 500-ki), albo o konstrukcji 1.2 MHEV PureTech. Tutaj jednak wyzwaniem jest połączenie jej z elektroniką dopasowaną do innych systemów sterujących.
Debiut tego auta zaplanowano na rok 2026 - potwierdził to szef związków zawodowych włoskiej części grupy Stellantis w wywiadzie dla Reutersa.
Poza tym Jeep Compass będzie produkowany we Włoszech
Mowa tutaj o kolejnej generacji tego auta. Zakład w Melfi będzie jednym z kluczowych hubów grupy Stellantis w Europie. Wyjadą z niego też auta DS-a, a potencjalnie również Ople. W planach są ogromne inwestycje, które pozwolą na zwiększenie produkcji do poziomu miliona aut rocznie w całym kraju.