Ford Focus Active - TEST. To auto jest niczym dobra kurtka turystyczna

Gdyby Ford Focus Active był ubraniem, to z pewnością reprezentowałby kurtkę turystyczną. I to jest jego największa zaleta - stawia na praktyczność i uniwersalność, a przy okazji nie wygląda źle.

Może nie będzie to najbardziej elegancka propozycja, ale sprawdzi się przy wielu okazjach. Osłoni przed deszczem, ogrzeje i przy okazji sprawi, że będziesz czuć się komfortowo. Dobra kurtka turystyczna, nazywana popularnie outdoorową, to skarb. Przydaje się przy wielu okazjach, a w kiepskim klimacie może sprawdzić się nawet w codziennym użytkowaniu. I to jest dobra analogia dla tego auta - bo Ford Focus Active jest jak taka kurtka.

Nie nazwiemy go pełnoprawnym crossoverem, ani też autem, które zapuści się dalej od utwardzonej nawierzchni. Wariant Active ma jednak kilka cennych zalet, które dają mu przewagę nad innymi wariantami tego auta.

Ford Focus Active - TEST, OPINIA. Uniwersalny i dobrze narysowany

Muszę przyznać, że jestem wielkim fanem odświeżonego Forda Focusa. Lifting przyniósł tutaj wiele dobrych zmian. Co prawda złośliwi stwierdzą, że auto zaczęło wyglądać jak Hyundai i30. O gustach się nie dyskutuje, aczkolwiek w przypadku frontu jest w tym ziarenko prawdy.

A to właśnie pas przedni uległ największej transformacji. Węższe i bardziej agresywne wizualnie światła prezentują się bardzo dobrze. Grill również zmienił swoją formę, a logotyp marki powędrował z czubka zderzaka właśnie na maskownicę wlotu powietrza.

Ford Focus Active Facelifting

I to by było na tyle - przynajmniej z zewnątrz. Wprawne oko zauważy też ciemniejsze klosze tylnych lamp. Ford nie bawił się w większe modyfikacje, co w sumie jest dobrym pomysłem.

W kabinie znajdziemy zmodyfikowaną konsolę centralną

Przede wszystkim na jej szczycie zagościł ekran systemu SYNC4. Ma on 12,3 cala wielkości i stał się głównym centrum dowodzenia tym autem. A to oznacza kilka zmian na lepsze i jedną na gorsze.

Przede wszystkim sterowanie multimediami, w tym Apple CarPlay/Android Auto jest znacznie wygodniejsze. Mamy większy i wyraźniejszy obraz, a dodatkowo obok obrazu generowanego przez telefon wyświetla się podgląd trzech wybranych innych funkcji.

Minusem jest natomiast przeniesienie do multimediów sterowania klimatyzacją. O ile zarządzanie temperaturą nie jest problemem, o tyle włączenie zamkniętego obiegu powietrza wymaga kilku kliknięć i chirurgicznej precyzji dłoni.

W miejscu dawnego panelu klimatyzacji znalazł się z kolei przycisk startera, wyłącznik systemu start-stop, przycisk odpowiedzialny za system automatycznego parkowania i przełącznik trybów jazdy.

I w tym miejscu moglibyśmy zakończyć tę przygodę

Gdyż tak naprawdę to są wszystkie zmiany, które zaszły w tym samochodzie. Grzechem byłoby jednak nie wspomnieć o największej zalecie tego auta, czyli o silniku. Wiem, że dla wielu osób litr to może mieć karton mleka, aczkolwiek tutaj ta mała jednostka robi rewelacyjną robotę.

Ford Focus Active 1.0 EcoBoost nie zużywa paliwa. W ogóle.

I to nie jest żart. Ten samochód łączy 155-konny wariant tej jednostki z 7-biegową skrzynią automatyczną. Zestaw optymalny, można by śmiało rzecz - mamy bowiem wyższy komfort podróżowania.

Dynamika nie zawodzi, podobnie jak wyciszenie kabiny - przynajmniej do 130 km/h, gdyż później robi się głośno. Niezależnie od prędkości możemy też delektować się ekonomicznym traktowaniem paliwa w zbiorniku.

przy 100 km/h: 4,3 l/100 km
przy 120 km/h: 5,7 l/100 km
przy 140 km/h: 6,9 l/100 km
w mieście: 6,8-7,9 l/100 km

Przy autostradowych 140 km/h Ford Focus Active zużywa zaledwie 6,9 litra benzyny na setkę. Jadąc 120 km/h osiągniemy wynik na poziomie 5,5 litra. Przy 100 km/h balansujemy na krawędzi 3,9-4,3 litra.

Co więcej, w mieście wcale nie jest gorzej

Warszawa oczywiście już się zakorkowała. Dzieciaki wróciły do szkół, a praca zdalna zamieniła się w wielu miejscach w powrót do biurowców. A to oznacza znacznie większy ruch na drogach.

Przepychając się więc przez zakorkowane miasto z reguły w tego typu autach widuje wynik na poziomie 9-10 litrów na setkę. To norma. Tymczasem Focus, dzięki swojej sprytnej miękkiej hybrydzie, zużywa maksymalnie 7,9 litra.

W efekcie na 52-litrowym zbiorniku przejedziemy do 700-900 kilometrów, co jest świetnym wynikiem. Same korzyści dla portfela, nieprawdaż?

Ford Focus Active - TEST, OPINIA. Właściwości jezdne to jego wielka zaleta

Przede wszystkim jednak nie zapuszczajcie się daleko poza asfalt. Wersja Active ma 15 centymetrów prześwitu, czyli zasadniczo nie oferuje nic ponad standardowy model. Na szutrach te dodatkowe centymetry są jednak przydatne, a plastikowe osłony zderzaków lepiej poradzą sobie z potencjalnymi uderzającymi kamieniami.

Napędu na cztery koła też tutaj oczywiście nie ma. Nie jest to jednak coś niezbędnego. Poza tym Focus Active oferuje naprawdę fenomenalne właściwości jezdne.

To auto w zakrętach prowadzi się wyjątkowo pewnie i stabilnie, oferując duże pokłady bezpieczeństwa. Co prawda jest to okupione dość sztywnymi nastawami, do których trzeba się przyzwyczaić, ale nie jest to coś dramatycznego.

Układ kierowniczy, choć mocno wspomagany, zapewnia odpowiednie czucie i pozwala na wykorzystanie potencjału auta w zakrętach. Tutaj ląduje więc kolejny duży plus na liście zalet Focusa Active.

Minusem jest natomiast praca skrzyni biegów

Przy płynnej jeździe fordowski automat radzi sobie dobrze, ale w korkach lub przy mocniej wciśniętym pedale gazu robi różne dziwne rzeczy. Przede wszystkim mocno szarpie, a niekiedy z dużym opóźnieniem redukuje przełożenie. Mimo to uważam, że jest to dużo lepszy wybór niż klasyczny manual.

Nie powiem Wam ile kosztuje to auto

Nie dlatego, że nie chcę, tylko z prostego powodu - i tak go nie kupicie. Ford na tę chwilę radzi sobie z problemami produkcyjnymi oferując wyłącznie auta prekonfigurowane, dostępne u dealerów.

Znalezienie odświeżonego modelu Active jest możliwe, ale istnieje spora szansa, że będzie on wyposażony w starsze multimedia SYNC3 i w klasyczny panel klimatyzacji.

Ford Focus Active Facelifting

Ford Focus Active - opinia i podsumowanie

W moim przekonaniu Ford mógłby oferować tylko ten wariant tego auta. Jest uniwersalny, dobrze wygląda i ciężko jest się w nim do czegokolwiek przyczepić. Może pod kątem wykończenia kabiny odstaje od konkurentów, a wyciszenie nie jest najwybitniejsze, ale nadrabia to pojemnym bagażnikiem (nawet 608 litrów pojemności).

Do tego zyskujemy dobre wyposażenie i skuteczne światła LED MATRIX (o ile trafią się w gotowym egzemplarzu). Jedyną rzeczą, której można tutaj chcieć, jest... możliwość skonfigurowania i normalnego zamówienia tego auta u dealera. A o tym póki co możemy pomarzyć.