Gwiazdy świecą też i tutaj. Mercedes GLS przejdzie kolejny duży lifting

Największy SUV marki ze Stuttgartu niedawno zadebiutował w odświeżonym wydaniu. Co więc robią Niemcy? Oczywiście szykują... kolejny lifting. Mercedes GLS 2025 zmieni się w dużo bardziej widoczny sposób.

  • W kwietniu 2023 Mercedes zaprezentował odświeżonego GLS-a
  • Nie przeszkadza to w tym, aby już pracować nad kolejnym liftingiem
  • Tym razem jednak zmiany będą znacznie bardziej zauważalne

O tym, że SUV-y to konie pociągowe wielu firm, zwłaszcza tych z metką premium, wiemy od dawna. Nikogo nie powinno więc dziwić to, że wielu producentów chce przedłużyć życie swoim kluczowym modelom. Porsche już ogłosiło, że Cayenne będzie równolegle oferowane w dotychczasowym spalinowym wydaniu, wraz z nowym elektrycznym modelem. Marka ze Stuttgartu z kolei jest świadoma tego, że rynek samochodów elektrycznych nie rozwija się w oczekiwanym tempie. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Mercedes GLS 2025 będzie gruntownie odświeżonym wydaniem obecnego modelu. Tym razem jednak liczba zmian mocno zaskoczy.

Mercedes GLS 2025. Czego możemy spodziewać się po nowym wcieleniu tego dużego SUV-a?

Zacznijmy od pasa przedniego. Tutaj zadebiutuje nowy grill, a także zupełnie inne światła. Ich kształt mocno się zmieni, co powinno nadać dynamiki stylistyce tego samochodu.

Mała rewolucja czeka też tył tego samochodu. Tutaj, wzorem również szykowanej w tym samym czasie Klasy S W223 po liftingu, zagoszczą "gwiazdy", będące sygnaturą świetlną lamp. Taki detal pojawił się już w Klasie E W213, zaś niebawem dostanie go także nowy Mercedes CLA. Ten ostatni zadebiutuje w styczniu 2025.

Mercedes GLS 2025

W GLS-ie pojawi się też nowy kokpit

Tutaj zmiany będą zbliżone do tych, które zobaczymy w Mercedesie GLE. Mniejszy brat największego SUV-a marki ze Stuttgartu również zyska odświeżone wydanie. We wnętrzu zmieni się kształt nawiewów (cztery pojedyncze zastąpią dwa wąskie i szerokie (na konsoli centralnej).

Mercedes GLE 2026

Nowością na pokładzie tego samochodu będzie też system MB.OS, który wprowadzi wiele nowych funkcji i udostępni jeszcze szerszą listę obsługiwanych zewnętrznych aplikacji.

Pod maską za to nie będzie rewolucji

Tutaj zobaczymy znajomą listę silników spalinowych. Nie zabraknie jednostek wysokoprężnych i benzynowych. Nowością mogą być tutaj hybrydy plug-in, dotychczas niedostępne w GLS-ie. Taki dodatek byłby wskazany, zwłaszcza w obliczu nowych regulacji w zakresie emisji, do których. producenci muszą się dostosować.

Zdjęcia: Motor.es