Ten samochód może być projektorem kinowym. Huawei dorzuciło cegiełkę do Aito M9
To wbrew pozorom nie jest nowy smartfon Huawei, a samochód, który powstał przy wsparciu tego chińskiego technologicznego giganta. Aito M9 SUV zerka w stronę Europy i nie odstaje rozwiązaniami od najnowszych modeli z Niemiec.
W zasadzie każda firma technologiczna w Chinach jest związana z jakimś producentem samochodów. Xiaomi stworzyło całkowicie własną markę, a Baidu (portal społecznościowy i komunikacyjny) połączyło siły z Geely. Huawei też nie próżnuje i współdziała z kilkoma markami, w tym z Seresem. Aito wybija się tutaj na przód, a ich nowy model M9 SUV zaskakuje zastosowanymi rozwiązaniami.
Huawei sprawiło, że Aito M9 SUV może być mobilnym projektorem kinowym
U nas w kraju Seres kojarzy się z modelem o nazwie 3, raczej przeciętnym jakościowo, ale za to tanim. W Chinach ta marka nabiera wiatru w żagle i staje się coraz mocniejszym graczem. Partnerstwo z Huawei otwiera drzwi do pierwszej ligi, zwłaszcza pod kątem dostępnych technologii.
Sylwetka tego auta jest dość generyczna i na swój sposób przywodzi amerykańskie SUV-y, zwłaszcza Lincolna. Mówimy tutaj o naprawdę ogromnej maszynie, liczącej 5,23 metra długości oraz 3110 mm rozstawu osi. Do tego postawiono tutaj na maksymalnie dopracowaną aerodynamikę, a także na niską masę, głównie za sprawą wykonania nadwozia w 80% z aluminium.
Aito M9 ma garść zaskakujących rozwiązań na pokładzie. Na przykład jednym z nich są przednie światła, które mogą pełnić rolę projektorów. Wówczas kawałek ściany da się zamienić w 100-calowy ekran. Do tego pod światłami są ledy, które prezentują w czasie postoju kluczowe informacje, w tym czas potrzebny do naładowania.
W kabinie mamy typowy festiwal nowych rozwiązań, z wielkimi ekranami na czele. Deska rozdzielcza przypomina system Hyperscreen od Mercedesa i bazuje na oprogramowaniu Huawei HarmonyOS 4. Znajdziemy w niej 12,3-calowy ekran zegarów, 15,6-calowy ekran multimediów i 16-calowy wyświetlacz po stronie pasażera.
Osoby jadące z tyłu także dostają własne ekrany. Co więcej, jeden z nich wysuwa się z dachu i ma 32 cale. Zresztą drugi i trzeci rząd siedzeń oferują najwyższy komfort jazdy, za sprawą indywidualnych foteli. A jeśli ciągle Wam mało, to można je złożyć do poziomu jednej ogromnej leżanki.
Huawei opracowało tutaj także nagłośnienie z 25-głośnikami i systemy wspierające kierowcę. Na pokładzie jest chociażby lidar, a także szereg innych rozwiązań z najwyższej półki.
Aito M9 SUV jest nie tylko elektrykiem
Na rynek trafią tutaj dwie wersje - w pełni elektryczna, a także wyposażona w range extender. Ta pierwsza korzysta z akumulatora firmy CATL o pojemności 97,7 kWh i oferuje 630 km zasięgu według chińskich norm. Moc sięga 530 KM.
Wersja z range extenderem ma do wyboru dwa akumulatory - 42 kWh lub 52 kWh. Pod maską znajduje się silnik 1.5 Turbo, a łączna moc to 496 KM. Tutaj według obietnic marki zasięg to 1360-1405 kilometrów na pełnym zbiorniku i na jednym ładowaniu.