Hyundai Tucson ma być najodważniejszym kompaktowym SUV-em. Wierzę w to
Teraz Hyundai Tucson jest po prostu udanym SUV-em. Niebawem jednak może się to zmienić, bowiem nowa generacja ma unikalną misję do wykonania.
Ile można wycisnąć z klasycznego kompaktowego SUV-a? Nowy Hyundai Tucson pokaże, że naprawdę wiele. I nie chodzi tutaj o możliwości mechaniczne, a wizualne. Koreańczycy postawili sobie za cel wyróżnić ten samochód z tłumu. Kroki, które podejmują, aby to zrobić, budzą naprawdę ogromny respekt. Póki co dostaliśmy jedynie zwiastun nadchodzącego auta, jednak zdradza on całkiem sporo.
A więc tak wygląda nowy Hyundai Tucson
Hyundai pochwalił się dość ciemnymi zdjęciami. Wystarczy jednak sekunda w jakimkolwiek programie graficznym i...
Bardzo proszę, podziwiajcie. Hyundai zdecydowanie nie kłamie - nowy Tucson będzie bardzo oryginalnym i ciekawym wizualnie autem. Dużo emocji budzi przedni grill, który posiada świecące elementy. Te łączą się z przednimi światłami, tworząc unikalną sygnaturę świetlną i wyróżniając to auto z tłumu.
W linii bocznej pojawiło się dużo dobrze dobranych przetłoczeń. Te ciągną się od frontu i budują muskularność nadkoli. Linia wyprowadzona z przednich drzwi staje się natomiast zarysem tyłu samochodu.
Tutaj, poza lekko opadającą szybą, znajdziemy charakterystyczną ledową listwę i "kły" tworzące światła. Logo Hyundaia przesunięto na szybę, co sugeruje, że wycieraczka ukryta jest w tylnym spoilerze.
Wnętrze będzie bardzo "multimedialne"
Nie ma w tym słowa przesady. Cyfrowe zegary, dotykowa konsola środkowa i minimalistyczny design stworzą nowoczesny wizerunek Tucsona. Można się też spodziewać, że SUV Hyundaia będzie przestronniejszy i lepiej przemyślany od poprzednika.
O silnikach jeszcze nic nie wiadomo, więc wstrzymamy się od spekulacji. Spodziewamy się jednak wykorzystania wszystkich nowych jednostek z rodziny Smartstream, adekwatnych do tego samochodu.
Hyundai Tucson oficjalną premierę będzie miała 14 września.