Jaguar wreszcie pokazał jakąś nowość. Ta cofa nas w czasie o 50 lat

Wciąż nie wiemy jak wygląda przyszłość tej marki. Pewne jest to, że Jaguar potrafi wciąż patrzeć za siebie, a bramy fabryki opuścił właśnie E-Type. Tak, ten E-Type.

  • Brytyjczycy wyprodukowali dwa fabrycznie nowe Jaguary E-Type
  • Specjalne egzemplarze stworzono dla wymagającego klienta
  • Dopracowanie detali robi tutaj ogromne wrażenie

Jak pewnie wiecie Jaguar w tym roku ma pokazać prototyp, który zaprezentuje przyszłość marki. Póki co wiemy jedynie, że salony świecą pustkami, a wszystkie dotychczasowe modele trafiły za tęczowy most. Co więc zrobić w takiej przerwie? Jedną z opcji jest wyciągnięcie czegoś z zaświatów. Przed Wami Jaguar E-Type, fabrycznie nowy. Brytyjczycy zbudowali dwie sztuki tego samochodu dla bardzo wymagającego klienta z Azji - i są one oczywiście znacznie lepsze od pierwowzoru.

Jaguar E-Type, rocznik 2024. Punktem wyjścia był model z pierwszej serii

I w zasadzie jest to samochód z pierwszej serii, jedynie lepszy od pierwowzoru. Jaguar inspirował się tutaj modelami z serii Commemorative. Dwa auta wykończono z dbałością o każdy detal, stawiając na ciekawe rozwiązania. Na przykład we wnętrzu część elementów wykonała firma Deakin&Francis, najstarszy jubiler z Wielkiej Brytanii, założony w 1786 roku. Niektóre detale wykończono 18-karatowym złotem.

Jaguar E-Type 2024

Obydwa samochody mają identyczną specyfikację, ale różnią się lakierami. Wybrano tutaj odcienie Signet Green i Opal Black, idealnie pasujące do klasycznej sylwetki E-Type'a. Pod maskami tych aut znajduje się silnik 3.8 R6, który przeszedł szereg modyfikacji.

Przede wszystkim dodano tutaj elektronicznie sterowany wtrysk paliwa. Dzięki temu poprawiła się jego dynamika i spadło zużycie paliwa. Kultura pracy także jest na wyższym poziomie.

Szkoda, że nie jest to samochód dla wszystkich

My musimy uzbroić się w cierpliwość. Niestety, szansa na rzędowe i widlaste silniki też już jest przeszłością. Wszystkie nowe produkty Jaguara będą w pełni elektryczne i jest to jedyny napęd, który znajdziemy w ofercie tego producenta.

Co więcej, Jaguar stawia na debiut na wyższej półce. Na celownik tej marki trafił Bentley i to właśnie z nim chce rywalizować ten producent. Taka zmiana wymaga czasu, tak więc jestem ciekaw, jak Brytyjczycy poradzą sobie z tym ogromnym wyzwaniem. Poczekamy, zobaczymy.