Jak zweryfikować ubezpieczenie OC po stłuczce w sytuacji, gdy sprawca nie wozi dokumentów?
Od kilku miesięcy w Polsce nie ma obowiązku wożenia dokumentów samochodu oraz poświadczenia opłaconej polisy OC. Co mamy więc zrobić w sytuacji stłuczki, gdy szczegółowe informacje potrzebne są do oświadczenia?
Od października nie musimy wozić przy sobie dokumentów samochodu, w tym wydruku poświadczającego opłacenie polisy OC. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, ułatwiające np. wymienianie się samochodem w ciągu dnia (gdy dwie osoby mają komplety kluczy do auta). Pozostawianie dokumentacji w pojeździe było o tyle ryzykowne, że w przypadku kradzieży mogliśmy narazić się na ogromne problemy ze strony ubezpieczyciela i policji.
Brak obowiązku posiadania przy sobie dokumentów samochodu tworzy jednak inny problem - co zrobić w przypadku stłuczki, gdy do wypełnienia oświadczenia potrzebne są nam dane z polisy?
"Na wypadek", czyli aplikacja UFG
Najprostszym rozwiązaniem w dobie smartfonów jest zainstalowanie aplikacji "Na wypadek", stworzonej przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Większość osób codzienne korzysta z nowoczesnych telefonów, a takie rozwiązanie ułatwia przygotowanie pełnej dokumentacji. Aplikacja "Na wypadek" jest darmowa i można ją pobrać na telefony z systemem iOS jak i Android.
Jak to działa? Po utworzeniu hasła do aplikacji zyskujemy dostęp do ekranu głównego, gdzie zobaczymy szereg różnych opcji. "Na wypadek" pozwala na stworzenie szczegółowej dokumentacji zdarzenia, przeprowadzając nas przez 14 szczegółowo opisanych etapów. Każdy krok zawiera szczegółowe informacje dotyczące działań, które powinien podjąć kierowca. W odpowiednich miejscach są też kafelki pozwalające na bezpośrednie połączenie z odpowiednimi służbami lub z pomocą drogą. Bardzo ciekawym dodatkiem jest możliwość załączenia nie tylko zdjęć czy fotografii notatki ze zdarzenia (lub zanotowanie jej w aplikacji), ale także nagrania głosowego, które zostaje zapisane w całym zgłoszeniu. W kryzysowej sytuacji jest to o tyle wygodne, że przyspieszy proces wypełnienia wszystkich dokumentów. Osoby roztrzepane lub zdenerwowane mogą też łatwiej zapanować nad wszystkimi etapami zanotowania zgłoszenia
Aplikacja przekazuje też wiele ważnych informacji. Na przykład mało osób wie, że w przypadku braku OC po stronie sprawcy, sprawę można zgłosić do dowolnie wybranego ubezpieczyciela - zgodnie z przepisami ma on wówczas obowiązek podjęcia się działania i rozliczenia szkody, co gwarantuje właśnie UFG.
No dobrze, ale jak zweryfikować samo OC?
Jest to bardzo proste. W menu głównym aplikacji znajduje się opcja "Sprawdź polisę OC pojazdu". Podając tam numer rejestracyjny lub VIN pojazdu otrzymamy najważniejsze informacje, czyli gdzie samochód jest ubezpieczony, jaki jest numer polisy oraz oczywiście czy obowiązuje ona w dniu weryfikacji.
Warto dodać, że taką samą możliwość oferuje strona UFG. Podając wymagane dane otrzymamy szczegółową informację wraz z plikiem PDF do pobrania, gdzie wyszczególnione są interesujące nas elementy.
Dodatkowe funkcje aplikacji "Na wypadek"
Aplikacja "Na wypadek" oferuje także inne udogodnienia. Możemy w niej wpisywać terminy obowiązywania ubezpieczeń, dzięki czemu za pomocą powiadomień zostaniemy poinformowani z odpowiednim wyprzedzeniem o konieczności ponownego wykupienia polisy. To samo tyczy się badań technicznych - docenią to zwłaszcza Ci, którzy mają w domu lub w firmie kilka samochodów.
Aplikację "Na wypadek" można także połączyć z brelokami Bluetooth do wyszukiwania kluczy. Jest to bardziej ciekawostka niż faktycznie przydatna rzecz, ale zainteresowanych z pewnością nie braknie.
Nie mam smartfona, nie chcę instalować aplikacji
W przypadku braku chęci do instalowania aplikacji rozwiązanie jest bardzo proste - wystarczy wejść na stronę UFG. Posiada ona również wersję mobilną, z której to podobnie jak z aplikacji czy komputera można sprawdzić numer polisy. Sprawa komplikuje się jednak przy braku smartfona. UFG nie zapewnia bowiem możliwości telefonicznej weryfikacji ubezpieczenia OC. Wówczas najlepszym rozwiązaniem jest poproszenie świadka o weryfikację na stronie lub wezwanie Policji - na pewno wydłuży to cały proces, ale zapewni też spokojny sen poszkodowanemu.
Jak ułatwić sobie życie?
Brak obowiązku wożenia dokumentów jest z pewnością dużym udogodnieniem dla wielu osób. Aby nie mieć problemów z aplikacjami lub innymi metodami weryfikacji, wystarczy przygotować ksero dowodu i polisy, które można wozić w aucie na czarną godzinę. Warto trzymać je w schowku, razem z wydrukiem kilku kopii pustego oświadczenia i długopisem. Stłuczka lub wypadek może nas zaskoczyć w każdej chwili, a taki "podręczny przybornik" będzie ułatwieniem w trudnej sytuacji.
Pamiętajcie - brak obowiązku wożenia dokumentów auta i druku polisy OC nie zwalnia nas z obowiązku posiadania przy sobie dowodu osobistego i prawa jazdy.
Kiedy wzywać Policję?
Są pewne sytuacje, w których warto pomyśleć o wezwaniu służb mundurowych. Często taką konieczność wymuszają firmy leasingowe lub pracodawcy w przypadku aut służbowych - zależy im bowiem na policyjnej notatce ze zdarzenia. Pod numer 997 lub 112 warto zadzwonić także w sytuacji, gdy sprawcą wypadku był obcokrajowiec - ułatwi to późniejsze uzyskanie odszkodowania. Policję wzywamy również przy zdarzeniach, w których ktoś ucierpiał. W przypadku mocniejszych uderzeń warto też wezwać Pogotowie. Dlaczego? Czasami nawet z pozoru niegroźne najechanie na tył auta może skończyć się poważnymi obrażeniami szyi lub nawet uszkodzeniami kręgów.