Elektryczny Skyline R32 GT-R zaraz zadebiutuje. Ale jak to?! I po co?!

Za niecały miesiąc Nissan pokaże wyjątkowe auto elektryczne. Skyline R32 GT-R na prąd to herezja i przyszłość w jednym. Czego się spodziewać, i co Nissan planuje?

  • Na Tokio Auto Salon Nissan pokaże Skyline R32 GT-R na prąd
  • Samochód przebudowano tak, aby był jak najbliższy oryginałowi
  • Powstanie tylko jeden egzemplarz, ale zdradza, w którą stronę podąży przyszłość serii GT-R

Nissan dał światu wiele aut, które mają status kultowych. Ale żaden nie jest tak ważny jak Skyline R32 GT-R. Nazwany Godzillą, zawojował nie tylko umysły ulicznych "ścigantów" i tunerów, ale także inżynierów oraz tory wyścigowe. To był prawdziwy początek czegoś nowego. Na zbliżające się tokijskie targi tuningowe Japończycy przygotowali coś wyjątkowego.

Elektryczny Skyline R32 GT-R powstawał ponad rok

Pisaliśmy o tym, że Nissan planuje taki projekt, choć nieznane były jakiekolwiek szczegóły. To był marzec zeszłego roku. Dopiero teraz to auto ujrzy światło dzienne.

Skyline R32

Projekt trwał długo, bo wbrew pozorom jest ważny dla marki. Nie tak ważny, żeby nie był robiony "po godzinach" przez zapaleńców, ale na tyle ważny, że pokazuje podejście marki do przeszłości przyszłości.

Co ciekawe, samochód zaliczył już jeden debiut, podczas spotkania miłośników modelu na torze Fuji. Mimo to, firma dostarczyła póki co tylko jedno zdjęcie.

Zdjęcie, na którym widać BNR32, czyli kultową "Godzillę". Skyline R32 GT-R EV wyróżnia się tak naprawdę wyłącznie pomarańczowymi zaciskami tarcz hamulcowych. I brakiem świateł przecimgłowych.

Nie wiemy, co stało się z układem wydechowym.

Tak naprawdę, to niewiele wiemy. Japończycy do targów pewnie nie pochwalą się nawet parametrami.

Klasyczny GT-R korzystał z legendarnego silnika RB26DETT o mocy około 300 KM w serii (280 oficjalnie). Ile będzie miał "elektryk". Zakładając, że Nissan planuje być "zgodny ze sztuką", auto dostanie po jednym silniku elektrycznym przy każdej osi. Jestem skłonny uwierzyć, że odpowiednim oprogramowaniem da się zasymulować działanie napędu AWD ATTESA. Na półkach producenta leżą napędy od Ariyi, które pozwalają na ok. 430 KM bez modyfikacji. To może być jakiś trop.

Sądzę jednak, że firma chce się popisać, więc spodziewajmy się abstrakcyjnych wartości. Do tego na filmiku z zeszłego roku, ten elektryczny Skyline R32 GT-R miał dźwięk silnika. 

Dlaczego to auto jest takie ważne?

Do krainy wiecznych autostrad odszedł Nissan GT-R. Na następce przyjdzie nam poczekać jeszcze kilka lat. Prawdopodobnie będzie elektryczny. Prawdopodobnie. Na to wskazuje jednak koncepcyjny Hyper Force, który pojawił się w zeszłym roku. Budując zelektryfikowanego restomoda Nissan daje znać, że pracuje nad samochodem na prąd, który ma wypełnić kolejny kamień milowy w historii modelu. To taki hołd i pokazanie, że liczy się szacunek do tradycji.

Skyline R32

Co z tego wyszło, przekonamy się 10 stycznia, kiedy auto zostanie pokazane na Tokio Auto Show.