Jeep Compass 2026 pokazuje swoją twarz. Przygotuj się na 3 cylindry

Amerykańska marka bardzo potrzebuje tego modelu. Tylko czy nowy Jeep Compass 2026 spełni pokładane w nim oczekiwania?

Jedno można przyznać - Jeep Compass w obecnym wydaniu jest na rynku zbyt długo. Są samochody, które świetnie znoszą próbę czasu. Ten model jednak do nich nie należy. Kompaktowy SUV nie tylko mocno się zestarzał, ale przede wszystkim solidnie odstaje od konkurencji pod wieloma względami.

Nowa generacja na szczęście jest już na horyzoncie - i poznamy ją jeszcze w tym roku. Problem w tym, że doskonale wiemy o jakim samochodzie mowa. A to oznacza, że oferta jednostek napędowych będzie tutaj bardzo skromna.

Jeep Compass 2026 będzie elektryczny i hybrydowy. Wybór nie należy do dużych

Wszystko za sprawą nowej konstrukcji, na której bazuje. Mowa tutaj o platformie STLA Medium, którą Compass dzielić będzie z Peugeotem 3008 i z Oplem Grandlandem. To oczywiście optymalizacja kosztów i szansa na szybkie opracowanie nowego samochodu.

Niesie to jednak za sobą także garść ograniczeń. Przede wszystkim gama jednostek napędowych będzie bardzo skromna. Ofertę otworzy zapewne wersja 1.2 MHEV o mocy 136 KM. Półkę wyżej znajdziemy zaś 195-konną hybrydę plug-in (z baterią 17,8 kWh), która zdaje się być najsensowniejszym napędem w tym aucie.

Jeep Compass 2026

Poza tym w ofercie będą też dwa warianty elektryczne - z baterią 73 kWh i 98 kWh. To oczywiście część strategii Jeepa, która zakłada dalszą elektryfikację gamy modelowej.

Taka konstrukcja sugeruje, że nie znajdziemy tutaj klasycznego pełnoprawnego napędu AWD, w którym pomiędzy osiami będzie fizyczne połączenie. Oczywiście Compass w takich wydaniach nie jest w czołówce sprzedaży, niemniej w ofercie będzie brakowało solidnego terenowego modelu.

Amerykanie powoli "chwalą się" tym modelem

Póki co w bardzo ograniczony sposób, gdyż w sieci pojawiły się zdjęcia z prezentacji, w której widzimy grafikę tego samochodu. Łatwo zauważyć kanciastą bryłę, która ma w sobie więcej cech nowego Grand Cherokee, ale także Grandlanda. Pas przedni będzie jednak nie do pomylenia - to Jeep z krwi i kości.

Premiera jeszcze w tym roku. To będzie Jeep, który dotrze do nas... z Włoch

Ale skoro Avenger jest już samochodem z polskim paszportem, to Compass może mieć włoski. Nowy model wyjedzie z fabryki w Melfi, gdzie powstaje także DS No8.

W tym roku gamę Jeepa ma wzbogacić jeszcze jeden model - Cherokee. Ten będzie z kolei zbudowany na platformie STLA Large, czyli na tej samej, z której korzysta Jeep Wagoneer S i na której powstanie Alfa Romeo Giulia/Stelvio drugiej generacji. Tam znajdziemy zupełnie inne napędy, solidny układ AWD (płyta STLA Large wywodzi się z platformy Giorgio) i ciekawe silniki spalinowe.