KIA E-Soul debiutuje w wersji Cargo. To bardzo sensowne rozwiązanie
KIA E-Soul w wersji użytkowej? Czemu nie - odmiana Cargo debiutuje w Holandii i celuje w klientów poszukujących małego auta do typowo miejskiego transportu.
KIA e-Soul nie zaprojektowano jako auta dostawczego - i Koreańczycy tego nie ukrywają. Marka wprost informuje, że model ten będzie swego rodzaju pomostem pomiędzy aktualną gamą modelową, a nadchodzącymi elektrycznymi użytkowymi, które mają zadebiutować w najbliższych latach.
Elektrycznego Soula przebudowano w prosty sposób. Tylna kanapa została tutaj usunięta, a jej miejsce zajęła specjalnie przygotowana przestrzeń z punktami do zaczepu towaru. Pod podłogą wygospodarowano natomiast dodatkowy schowek na kable, tak aby nie przeszkadzały w codziennej eksploatacji.
KIA E-Soul Cargo - z bardzo dobrym wyposażeniem
Największym zaskoczeniem jest wyposażenie tego auta. KIA zdecydowała się wykorzystać topową wersję wyposażeniową jako bazę dla tego auta. Dzięki temu E-Soul Cargo posiada podgrzewane fotele, topowe multimedia z ekranem o przekątnej 10,25-cala i komplet systemów bezpieczeństwa.
Samochód ten wyposażono w topową baterię o pojemności 64 kWh. Przekłada się to na 450 kilometrów zasięgu na jednym ładowaniu, co jest doskonałym wynikiem, nawet jak auto dostawcze do miejskiego zastosowania. Silnik elektryczny generuje 204 KM i zapewnia ekspresowy sprint do setki - w zaledwie 7,9 sekundy.
Konwersja jest w pełni odwracalna
Zabudowa zmieniająca zastosowanie Kii E-Soul kosztuje 2680 euro i póki co dostępna jest jedynie w Holandii. Co ciekawe wszystko zaprojektowano w taki sposób, aby zmiany można było szybko odwrócić konwersję i powrócić do osobowego charakteru auta.
Nic nie wskazuje na to, aby KIA miała oferować takie rozwiązanie w innych krajach. Szkoda, bo wbrew pozorom jest to świetna koncepcja. Dla miejskich kurierów czy dostawców małych przedmiotów lub dokumentów takie auto byłoby strzałem w dziesiątkę.