Koń dla bogatego kowboja, do tego prosto z Niemiec. RUF Rodeo głośno krzyczy "yeehaw!"
Zrobili go, bo mogli i chcieli - i to jest tutaj najpiękniejsze. Przed Wami RUF Rodeo, czyli fantastycznie dzikie wydanie 911-ki z tej niewielkiej manufaktury.
Projekty tej marki są niesamowite. To nie jest tuning. To prawdziwa sztuka tworzenia na nowo samochodów. RUF Rodeo 2025, choć wygląda jak Porsche 911 i ma cechy Porsche 911, w praktyce nie nosi w sobie ani jednej części z modelu jakiejkolwiek generacji. To autorska konstrukcja RUF-a, która teraz debiutuje w wyjątkowym wydaniu - z napędem na cztery koła.
Cztery lata po prezentacji "prototypu", Rodeo powraca w finalnym wydaniu. Czy to idealna maszyna dla ranczera XXI wieku?
RUF Rodeo ma wszystko, co najlepsze w autach tej marki. Do tego wyróżnia go styl
Coraz mniej firm może pozwolić sobie na zrobienie samochodu "ot tak". RUF jest w tej komfortowej sytuacji, że nie ląduję na celowniku regulatorów. Mała niemiecka manufaktura tworzy samochody dopasowane do oczekiwań klientów. A Ci czasami mają też ciekawe zachcianki.
To nie jest rasowa terenówka, pokroju Porsche 911 Dakar. Rodeo dobrze czuje się na szutrach, ale raczej podczas szybkiej zabawy. To kowboj w niemieckich butach, łączący odrobinę dzikości i precyzję.
Sercem tej maszyny jest 3,6-litrowa jednostka RUF-a, która oferuje 610 KM. Moc trafia na cztery koła za sprawa autorskiego napędu, gdzie tył jest dominującą osią. Ach, zapomniałbym - nie zabrakło tutaj manualnej skrzyni biegów. Zabawa sprzęgłem i lewarkiem zdecydowanie poprawi humor.
Warto też spojrzeć na zawieszenie tej maszyny. Nie ma tutaj miejsca na standardowe rozwiązania. Specyficzny monokok RUF-a korzysta z zawieszenia push-rod z tyłu i z zaawansowanej wielowahaczowej konstrukcji z przodu. Wszystko po to, aby właściwości jezdne nie rozczarowywały - na asfalcie i poza nim.
To wszystko opakowano w odlotowy wygląd
Pomarańczowy lakier kontrastuje ze skórzanym wnętrzem, które wygląda niczym żywcem wyjęte z typowego domu, gdzieś w Teksasie. Mowa raczej o ranczu, gdzie mieszkają bogaci ludzie - to nie jest zabawka za małe pieniądze. RUF nie chwali się dostępnością i ceną, ale pewne jest jedno - chętnych nie zabraknie, a ta mała marka może pozwolić sobie na tworzenie takiego samochodu przez wiele lat.