Lamborghini Huracan Evo także w wersji Spyder. Debiut w Genewie
Jednostką V10 najlepiej jest się cieszyć pod gołym niebem, nieprawdaż?
Z takiego założenia wychodzi Lamborghini - w ślad za wersją coupe ta włoska manufaktura przygotowała odświeżoną wersję Spyder, która zostanie zaprezentowana w Genewie. Jednostka V10 o objętości skokowej 5,2-litra została podkręcona do 640 KM i 600 Nm momentu obrotowego. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje tutaj 3,1 sekundy (w Coupe 2,9 sekundy), lecz prędkość maksymalna pozostała taka sama i wynosi 325 km/h.
Wersja Spyder jest nieco cięższa od Coupe - waży o 20 kilogramów więcej. Aby cieszyć się jazdą pod gołym niebem wystarczy przytrzymać przycisk i poczekać 17 sekund. Tyle bowiem zajmuje mechanizmowi złożenie całej konstrukcji, która chowa się za fotelami. Wiele osób doceni fakt, że dach można zrzucić także w trakcie jazdy z prędkością nie wyższą niż 50 km/h.
Podobnie jak wersja coupe, odmiana Spyder zyskała szereg modyfikacji wpływających na prowadzenie auta. Włosi chwalą się, że siła docisku jest pięciokrotnie wyższa niż w starszej, schodzącej z rynku wersji. W efekcie nowy Huracan Evo Spyder ma być znacznie skuteczniejszy w zakrętach oraz stabilniejszy podczas bardzo szybkiej jazdy.
Oficjalna premiera tego auta będzie miała miejsce podczas targów w Genewie. Cena tego modelu przed opodatkowaniem to 202 437 euro.