Lincoln Continental Concept - Dzień dobry Ameryko!
Ofensywa Lincolna trwa w najlepsze - całkowicie odświeżona gama modelowa zyskuje coraz większą popularność w USA, goniąc konkurencyjnego Cadillaca. Dodatkowo na szczycie pojawi się niebawem bardzo ciekawy model, który zaprezentowano podczas salonu samochodowego w Nowym Jorku.
O kim mowa? Odpowiedzią jest Lincoln Continental Concept - elegancka i prestiżowa limuzyna, będąca odpowiedzią na europejską konkurencję w postaci S-klasy, BMW 7-er oraz Audi A8. Niemiecka trójca odnosi ogromne sukcesy w Stanach, wypierając niejako auta z rodzimego rynku. Równie dobrze mają się Japończycy, a konkretniej Lexus LS, który za wielką wodą jest niezwykle popularnym samochodem. Teraz jednak na ich drodze może pojawić się wyjątkowo groźny przeciwnik.
W stylistyce flagowego Lincolna na próżno szukać designerskich fajerwerków. W przypadku Continentala wybrano klasyczne krągłości wkomponowane w amerykańską masywność, przypominającą nieco limuzyny z przełomu lat 70. i 80. dwudziestego wieku. Łagodne przetłoczenia, krągłości dominujące nad kantami oraz duże ilości chromu to wręcz kwintesencja aut z USA. Wyeksponowane nadkola oraz delikatnie opadająca linia w tylnej części nadwozia nadają Lincolnowi elegancką i majestatyczną prezencję. W nadkolach ukryto zaś 21-calowe felgi - oczywiście okraszone dużą ilością chromu - nawiązujące do wzorów znanych z innych modeli tej marki.
Wnętrze podąża tą samą ścieżką co nadwozie. Klasyczne linie spotykają się tutaj z nowoczesną technologią. Wysokiej jakości materiały wykończeniowe - takie jak skóra, alcantara oraz polerowane na wysoki połysk detale z aluminium pokrytego chromem, jak i delikatne, złote podświetlenie przyrządów, nadają kabinie specyficzny klimat przepychu rodem z luksusowych amerykańskich willi i hoteli. Priorytetem byli pasażerowie podróżujący na tylnych fotelach. W ich ręce oddano dwa niezależne fotele posiadające wszechstronną regulację (aż 30 parametrów ustawień) oraz system audio z najwyższej półki. Wśród ciekawostek warto wymienić przeszklony dach posiadający elektryczną regulację przyciemnienia. Dzięki temu można ograniczyć dostęp promieni UV do wnętrza aż o 99%, obniżając tym samym temperaturę w kabinie o blisko 8 stopni.
Listę nowinek technologicznych uzupełniają laserowe światła przednie (z wkomponowanym logo marki) oraz zestaw kamer monitorujących obszar wokół auta. Współpracują one z wieloma systemami bezpieczeństwa, wykrywającymi zagrożenie na drodze (w postaci pieszego lub innego auta), a także z asystentem parkowania.
Za napęd koncepcyjnego Lincolna Continentala odpowiada 3-litrowe doładowane V6 EcoBoost ze stajni Forda. Moc oraz osiągi nie zostały podane. Tuż po podaniu pierwszych informacji do sieci nie było wiadomo, czyli model ten trafi na rynek. Teraz jednak Lincoln potwierdził już zielone światło do rozpoczęcia produkcji - pierwsze egzemplarze wyjadą na amerykańskie drogi już w przyszłym roku.