Mały Jeep będzie Amerykaninem z francuskim paszportem z Polski

Mały Jeep jest już na horyzoncie! Wiemy o nim całkiem sporo, a na drogach pojawi się szybciej niż możecie się tego spodziewać.

Oto idealny przykład na to, jak bardzo pokręcona jest teraz motoryzacja. Mały Jeep został oficjalnie potwierdzony przez markę. Zobaczymy go na drogach już w połowie 2022 roku. Jego korzenie mogą jednak zaskoczyć wiele osób.

Mały Jeep będzie Francuzem, ale prosto z Polski

Mam więc amerykańską markę, która należy do Włochów (a teraz do Włochów i Francuzów, zarejestrowanych w Holandii). Mały Jeep, pozycjonowany poniżej Renegade'a, dostanie platformę prosto ze stajni PSA. Potencjalnie będzie to konstrukcja CMP. A gdzie to wszystko zostanie złożone w całość? Oczywiście w Polsce - konkretniej w zakładzie w Tychach.

Polski zakład będzie kluczowy dla marki Jeep

I nie tylko. To właśnie tutaj powstawać będą małe crossovery Jeepa, Alfy Romeo, Fiata i potencjalnie Lancii. Stellantis zainwestuje ogromne pieniądze w modernizację zakładu, tak aby spełniał on najwyższe standardy. I to co nas cieszy, gdyż polska fabryka nie tylko cieszy się świetną opinią, ale też produkuje auta wysokiej jakości. Każdy doskonale pamięta przygody z Pandą, w przypadku której to jakość montażu spadła po przeniesieniu produkcji do Włoch.

Jeep 2022

Mały Jeep będzie miał "mieszany" napęd

Marka nie odpuszcza "czterołapa" w tym modelu. Konstrukcja platformy CMP nie pozwala jednak na klasyczne rozwiązania, tak więc jedynym sposobem na zadowolenie klientów jest połączenie napędu na przednią oś z jednostką elektryczną z tyłu. Krótko mówiąc - oznacza to debiut małej hybrydy typu plug-in. Taki sam napęd potencjalnie może otrzymać mała Alfa Romeo, duchowy następca modelu MiTo.

Wszystko wskazuje też na to, że mały Jeep i mała Alfa Romeo będą autami stworzonymi wyłącznie dla europejskich klientów. Amerykanie raczej obejdą się smakiem. Poza tym Stellantis dopracowuje swoją strategię - debiut Peugeota za oceanem jest opóźniony, a pierwszeństwo ma rozwój już obecnych tam firm. Mowa więc o Alfie Romeo, Maserati i o Fiacie. Te trzy marki będą szybko rozwijane w najbliższym czasie, co zwiastuje ciekawe zmiany w gamie i w rozkładzie sił na rynku.

Jedno jest pewne - Stellantis nie próżnuje, a więc radykalnych decyzji można spodziewać się niemal na każdym kroku.